Moc obliczeniowa do wynajęcia

Firma IBM odkurzyła stary model usługi stosowanej w odniesieniu do pamięci masowych i ogłosiła, że w ten sam sposób będzie można kupować moc obliczeniową serwerów pracujących w jej centrach obliczeniowych. Użytkownik będzie mógł przetwarzać dane na serwerach udostępnianych przez IBM.

Firma IBM odkurzyła stary model usługi stosowanej w odniesieniu do pamięci masowych i ogłosiła, że w ten sam sposób będzie można kupować moc obliczeniową serwerów pracujących w jej centrach obliczeniowych. Użytkownik będzie mógł przetwarzać dane na serwerach udostępnianych przez IBM.

W ramach usługi IBM Global Services użytkownicy będą mogli wynajmować serwery zSeries. Serwery takie będą traktowane jako wirtualne maszyny, które świadczą swe usługi systemom linuxowym. Usługi są adresowane do tych użytkowników, którym trudno jest ocenić, jak dużo mocy obliczeniowej będą potrzebować lub nie są w stanie szybko zainstalować w swoim przedsiębiorstwie odpowiedniego serwera.

Zobacz również:

  • Outsourcing zbudowany na partnerstwie
  • Wielka inwestycja Atmana w przetwarzanie danych
  • Telegram chce, aby z jego usługi zaczął korzystać biznes

Oparte na modelu, nazwijmy to narzędziowym (w którym użytkownicy wynajmują tyle mocy obliczeniowej, ile potrzebują i płacą za to co wykorzystali), usługi Linux Virtual Services łączą aplikacje linuxowe pracujące u użytkownika z serwerami zainstalowanymi w centrum obliczeniowym Armonk (Nowy Jork).

Usługi Linux Virtual Services są częścią szerszego programu noszącego nazwę Managed Hosting. W ramach tego programu użytkownik ma do wyboru serwery linuxowe, webowe z zainstalowanym oprogramowaniem Apache, DB2 lub WebSphere, albo pamięci NAS współpracujące z serwerami Linux. IBM ma zamiar włączyć do usług nowe pozycje, takie jak wykonywanie kopii zapasowych danych, odzyskiwanie danych, zabezpieczania danych i monitorowanie.

IBM zamierza udostępniać swoim klientom serwery zSeries, partycjonując w odpowiedni sposób posiadane przez sieci serwery, zasoby sieciowe oraz pamięci masowe. Klient będzie mógł kupować moc obliczeniową posługując się tzw. "jednostkami serwisowymi". Jednostka serwisowa jest oparta na szacunku, ile mocy obliczeniowej potrzebuje klient i zawiera 10 proc. dodatkowej mocy obliczeniowej udostępnianej bezpłatnie.

Według IBM popyt na tego rodzaju usługi jest bardzo duży i będzie systematycznie rósł, a sprzedawanie mocy obliczeniowej serwerów stanowić będzie za pięć lat 10-15 proc. obrotów uzyskiwanych na rynku IT.

Każda "jednostka serwisowa" kosztuje 300 USD miesięcznie. Trzy "jednostki usługowe" odpowiadają mocy obliczeniowej oferowanej przez standardowy serwer dysponujący jednym procesorem 1 GHz. Umowy będzie można zwierać na okres od 1 roku do 3 lat.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200