Mobilne zabezpieczenia nie sprzedają się

Użytkownicy indywidualni niechętnie kupują oprogramowanie zabezpieczające dla coraz szybciej popularyzujących się urządzeń przenośnych – twierdzą analitycy firmy Gartner. To oznacza problemy dla producentów takich aplikacji – ponieważ wraz ze spadkiem sprzedaży komputerów PC maleją ich przychody.

Jeszcze kilka lat temu mogło wydawać się, że sytuacja producentów antywirusów i oprogramowania pokrewnego będzie dość stabilna – bo nawet jeśli smartfony i tablety będą stopniowy wypierały z rynku klasyczne komputery, to ich użytkownicy i tak będą potrzebowali ochrony (tyle, że na innej platformie). Raport Gartnera (BYOD Initiatives Offer New Opportunities for Consumer Security Providers) pokazuje jednak, że sytuacja nie wygląda tak różowo. Owszem, wraz ze stopniowym spadkiem sprzedaży komputerów maleje sprzedaż przeznaczonego dla nich oprogramowania zabezpieczającego – problem w tym, że jednocześnie nie następuje wzrost zainteresowania mobilnymi aplikacjami zabezpieczającymi. 

Zdaniem analityków, częściowym rozwiązaniem tego problemu może być umiejętne wykorzystanie zjawiska BYOD – firma tłumaczy, że skoro użytkownicy indywidualni nie palą się do samodzielnego kupowania programów zabezpieczających, to powinni to za nich robić ich pracodawcy (o ile dane urządzenie jest wykorzystywane w pracy – właśnie w ramach BYOD).

Zobacz również:

  • 7 lat na szczycie. Veeam ponownie liderem Gartner® Magic Quadrant 2023
  • iPhone 15 najszybciej taniejącym smartfonem od Apple w historii

"Dostawcy takich aplikacji powinni uświadamiać klientom korporacyjnym, jakie kroki powinny być podjęte w celu zapewnienia odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa podczas wykorzystywania prywatnych urządzeń w środowisku firmowym" – tłumaczy Gartner.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200