Mobile World Congress 2012 - krótkie podsumowanie

Coraz większa skala imprezy

Mobile World Congress 2012 zgromadził rekordową liczbę ponad 67 tys. uczestników (o 11% więcej niż rok wcześniej).

Zważywszy na rozmiar imprezy, nieco uciążliwe dla uczestników było dość przypadkowe rozmieszczenie stoisk wystawców, na przykład w jednej z hal można było znaleźć rozwiązania dla programistów HTML 5, turbinę do zasilania stacji bazowych czy sprzęt do testowania przez operatorów i producentów rozwiązań mobilnych - wszystko to w promieniu kilkunastu metrów.

Wydawałoby się, że wizytówką kongresu poświęconego łączności mobilnej powinna być niezawodna sieć bezprzewodowa pokrywająca całą przestrzeń konferencyjną i potrafiąca sprostać wyzwaniu, jakim jest ruch generowany przez dziesiątki tysięcy urządzeń mobilnych.

Dostępne dla wszystkich uczestników sieci bezprzewodowe (zapewnione przez organizatora lub inne firmy) tu i ówdzie co prawda się zdarzały, ale raczej w postaci nielicznych wysp, których znalezienie nie było łatwe. Być może słaby dostęp do Wi-Fi był przyczyną problemów z transmisją danych w sieciach 3G, jakie pojawiały się u niektórych użytkowników. Co ciekawe, Telefonica ogłosiła pokrycie centrum konferencyjnego i części Barcelony siecią LTE (stosując lightRadio firmy Alcatel-Lucent), niestety żaden z operatorów nie zastanowił się, czy starsza (ale wciąż najpopularniejsza) generacja sieci komórkowych poradzi sobie z obciążeniem. Ten przykład chyba najlepiej ilustruje jak ważną kwestią jest konieczność odciążania sieci komórkowych przez Wi-Fi.


TOP 200