Mieszkanie na życzenie

Architekci proponują wykorzystanie technologii informacyjnych nie tylko do budowy wyposażonego w zaawansowane urządzenia inteligentnego domu, ale też do zaspokajania prostych, podstawowych potrzeb życiowych człowieka.

Architekci proponują wykorzystanie technologii informacyjnych nie tylko do budowy wyposażonego w zaawansowane urządzenia inteligentnego domu, ale też do zaspokajania prostych, podstawowych potrzeb życiowych człowieka.

Domy, które za nas myślą. Mieszkania, które za nas pracują. Tego typu hasła pojawiają się często w futurystycznych wizjach tzw. inteligentnych budynków. Pełno w nich różnego rodzaju sprzętów i urządzeń, które mają nas zastąpić w wykonywaniu codziennych czynności. Wizje te są tworzone zazwyczaj przez specjalistów ds. informatyki, robotyki czy automatyki. Jeden z pierwszych prototypów kuchni przyszłości, zbudowany w latach 50. XX wieku, sponsorowany był przez IBM. Poczesne miejsce zajmował w nim monitor, dający pani domu podgląd do różnych miejsc, np. do pokoju dziecka.

W dzisiejszych wizjach inteligentnych mieszkań królują elektroniczne gadżety podłączone do sieci. Firma Electrolux proponuje np. lodówkę, której drzwi są komputerem, mogącym komunikować się z internetem. Inteligentnym domem można sterować poprzez sieć - za pomocą komputera lub telefonu komórkowego.

Kuratorzy z niemieckiego Vitra Design Museum postanowili sprawdzić, jak na możliwości wykorzystania inteligentnych materiałów i rozwiązań zapatrują się architekci. Na zaproszenie do udziału w projekcie "Open house - architektura i inteligentna technologia dla mieszkania przyszłości" odpowiedziały czterdzieści cztery zespoły architektów ze świata.

Bliżej otoczenia

Wśród przedstawionych przez architektów wizji wykorzystania inteligentnych technologii jest wiele projektów powielających już wcześniej znane pomysły i rozwiązania. Są domy dostosowujące się do otoczenia (np. szałas wykonany z materiałów reagujących na zmiany klimatu), budynki udające swą formą kształty z natury (wieżowce-kaktusy na wyspie w Seulu), są materiały zapewniające ekologiczne warunki życia (m.in. ściany dokonujące filtracji skażonego powietrza z otoczenia), technologie umożliwiające dostosowanie warunków panujących w mieszkaniu do nastroju przebywających w nim osób (ściany-ekrany pozwalające na wyświetlanie wybranego koloru czy obrazu-tapety, w tym również obrazów przesyłanych za pomocą kamer z pobliskiej ulicy, uzupełnionych przekazywanym przez zamieszczone na zewnątrz mikrofony dźwiękiem). Są też jednak i pomysły nowe, nie- wiązane dotąd z tematyką inteligentnego domu.

Przykładem pomysłu na ekstremalne wykorzystanie najnowszych zdobyczy technologicznych jest projekt berlińskiej grupy Realities: United. Architekci proponują zrezygnowanie w ogóle z budowy domu i urządzenie miejsca do mieszkania bezpośrednio w warunkach naturalnych, np. w ogrodzie. Mieszkanie w takim domu bez ścian byłoby możliwe dzięki korzystaniu z inteligentnej odzieży. Noszona pod normalnym ubraniem zapewniałaby dostosowanie do panujących warunków klimatycznych. Specjalne kombinezony kontrolowałyby temperaturę ciała i dostarczały odpowiedniej ilości ciepła. Dzięki temu mieszkańcy mogliby na nowo odkryć naturalny styl życia i przełamać dotychczasowe bariery przestrzenne. Zdaniem architektów, rozwiązanie to mogłoby się sprawdzić szczególnie w naszej, umiarkowanej strefie klimatycznej.

Dla współczesnych nomadów

Mniej spektakularne, ale za to bardzo interesujące z perspektywy efektywności zarządzania przestrzenią miejską czy możliwości realizacji programów rozwoju cywilizacyjnego, są projekty wykorzystujące sieciowe systemy bazodanowe do przekazywania związanych z możliwością zamieszkania informacji.

Megahouse autorstwa tokijskiego zespołu projektantów Atelier Hitoshi Abe to w gruncie rzeczy system informacyjny, pozwalający na znalezienie i wynajęcie na określony czas (od kilku godzin do kilku miesięcy) wolnych akurat pokoi lub mieszkań rozrzuconych po całym mieście. Wolne miejsca przydzielane są ludziom w zależności od ich potrzeb czasowych czy przestrzennych. Bank danych o wolnych pokojach uzupełniony jest bazą informacji na temat wolnych, możliwych do wynajęcia mebli i sprzętu gospodarstwa domowego. Użytkownicy megadomu stale przemieszczają się między różnymi mieszkaniami na terenie miasta. W ten sposób zaspokajane są ich potrzeby mieszkaniowe, a w mieście nie ma niewykorzystanych pustostanów. Jednym z efektów takiej sytuacji (można dyskutować, czy pożądanym, czy nie) jest zacieranie się granic przestrzeni prywatnej i publicznej.

Członkowie zespołu EscherGunewardena z Los Angeles proponują z kolei stworzenie sieciowego systemu informacyjnego, który byłby pomocny w zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych osób z regionów biednych i słabo rozwiniętych. System Living Kit miałby umożliwiać wymianę wiedzy na temat możliwości wykorzystania dostępnych lokalnie surowców i możliwych do wytworzenia na miejscu tanich, prostych materiałów budowlanych i rozwiązań dających możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb człowieka i zapewnienia ludziom we wszystkich częściach świata minimalnego standardu życia. Potrzebujący znajdowaliby poprzez sieć pomoc w postaci fachowej wiedzy o technologii i sposobach budowy domów z wykorzystaniem niedrogich, miejscowych materiałów. Autorzy projektu uważają, że w ten sposób zaawansowane technologie informacyjne mogłyby się przyczynić do zmniejszenia luki cywilizacyjnej między różnymi częściami świata.

Wybrane projekty można oglądać na wystawie "Open house" w Centrum Sztuki Współczesnej - Zamek Ujazdowski w Warszawie. Wystawa czynna jest do 16 lutego br.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200