Mierzą wysoko
- Monika Tomkiewicz,
- 28.04.2009
Młodzi ludzie oczekują od pracodawców bezpiecznego zatrudnienia i możliwości rozwoju. Ich oczekiwania bywają jednak wygórowane. Szczególnie jeśli chodzi o wynagrodzenie.
Najatrakcyjniejsi pracodawcy dla przyszłych inżynierów:
1. IBM
2. Microsoft
3. Nokia
4. Hewlett-Packard
5. Siemens
6. Motorola
Źródło: Polish Graduate Survey 2007, Universum
Lista oczekiwań
Badanie objęło ponad 5500 studentów, w tym 1834 z kierunków inżynieryjnych dwóch ostatnich lat z 50 polskich uczelni (najliczniej reprezentowane kierunki to: techniki informacyjne, matematyka, fizyka, ochrona środowiska, zarządzanie i inżynieria produkcji, inżynieria elektryczna i telekomunikacja). Wyniki badań potwierdzają zresztą obserwacje pracodawców i osób związanych ze środowiskiem akademickim.
Zdaniem Grzegorza Turniaka, coacha i specjalisty od zarządzania talentami, prezesa BNI Polska, studenci oczekują i wymagają od przyszłych pracodawców komfortu pracy, szacunku, dobrego warsztatu i narzędzi pracy, dobrych relacji z przełożonymi i godnego wynagrodzenia. "Studenci i absolwenci, których zatrudniamy oczekują też możliwości pracy nad dużymi i ciekawymi projektami. Ważną rzeczą jest również możliwość rozwoju, np. poprzez szkolenia czy zdobywanie certyfikatów" - mówi Katarzyna Szmidt, specjalista ds. rekrutacji i selekcji w części technologicznej K2 Internet. "Oczekują także dobrych warunków pracy, zarówno jeżeli chodzi o stabilność zatrudnienia, jak i o sympatyczną, koleżeńską atmosferę pracy" - dodaje.
Wygórowane ambicje?
Pewnym problemem mogą okazać się oczekiwania studentów i młodych absolwentów w kwestii wynagrodzenia i możliwości odbywania drogich szkoleń i certyfikacji w pierwszej pracy. Z badania Universum wynika, że studenci kierunków inżynierskich chcieliby pracować średnio 42,6 godzin w tygodniu i dostawać za to średnio 2557 zł brutto pierwszej pensji. Oczekują również, że pracodawca zaoferuje im finansowanie szkoleń i opieki zdrowotnej, a także zapłaci za nadgodziny i da premię za wykonanie zadania. Wiele osób liczy też na służbowy samochód. I tu często pojawia się problem.