Microsoft zapowiada serwerową ofensywę

Bob Muglia, wiceprezes ds. serwerów i narzędzi biznesowych koncernu z Redmond, powiedział, że premiera Windows Servera 2008 pomoże Microsoftowi zwiększyć rynkową przewagę nad rozwiązaniami linuksowymi i uniksowymi. Muglia stwierdził, że przez ostatnie 6 miesięcy koncern zyskiwał na rynku serwerów i trend ten zostanie utrzymany.

Z danych firmy Gartner wynika, że w 2007 roku Microsoft dostarczył 66,7% wszystkich serwerów. To o 1 punkt procentowy więcej, niż w roku 2006. W tym samym czasie Linux stracił 1 punkt procentowy i jego udziały spadły do 23,2 procenta, a udziały serwerów Unix zmniejszyły się z 8,1% do 6,8%.

Dział, którym zarządza Muglia, to jedna z najważniejszych części Microsoftu. Od 22 kwartałów notuje on ciągłe, ponad dziesięcioprocentowe tempo wzrostu przychodów. Po oddziałach odpowiedzialnych za produkcję pakietu Office i systemu dla desktopów, dział Muglii jest najbardziej dochodowym przedsięwzięciem. Jego udział w przychodach i zyskach koncernu z Redmond wynosi aż 20% i w bieżącym roku zamknie się kwotą 11,2 miliarda dolarów. Mimo iż jest to olbrzymia kwota, to stanowi ona dość skromną część światowego rynku serwerów i narzędzi biznesowych. Jego wartość ocenia się bowiem obecnie na 80 miliardów dolarów i Muglia wyraźnie sugeruje, że firma Gatesa chce zwiększyć swoje udziały na tym rynku.

Wiceprezes zauważa też jednak zagrożenia. Mówi, że zarówno Microsoft jak i inni producenci podobnego oprogramowania mogą ucierpieć wskutek rozwoju sektora usług. Firmy mogą zacząć zlecać prowadzenie centrów bazodanowych na zewnątrz, a to oznacza, że zmniejszy się zapotrzebowanie na systemy serwerowe. Muglia mówi, że koncern pracuje nad własnymi tego typu usługami i zaoferuje klientom biznesowym serwis hostujący pocztę czy oprogramowanie do pracy grupowej.

Innym zagrożeniem dla Microsoftu jest, zdaniem Muglii, rozwój technologii wirtualizacji. Jej rozpowszechnienie również spowoduje zmniejszenie zapotrzebowania na oprogramowanie serwerowe. Przedstawiciel koncernu przyznał jednocześnie, że jego firma spóźniła się z ofertą własnego oprogramowania do wirtualizacji, ale jeszcze nie jest zbyt późno, by podbić ten rynek.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200