Firma zaczęła udostępniać bezpłatnie jedną z wersji tego narzędzia w 2018 roku, zastrzegając wtedy iż pewne funkcje są dostępne wyłącznie po wykupieniu licencji, za co trzeba oczywiście zapłacić. I to właśnie te dodatkowe funkcje zostaną obecnie dołączone do bezpłatnej wersji narzędzia.

Bezpłatna wersja próbna aplikacji Teams wspierającej dodatkowe funkcje jest w rzeczywistości częścią nowej, sześciomiesięcznej wersji testowej rozwiązania wchodzącego w skład usługi Office 365 przeznaczonej dla przedsiębiorstw. Obejmuje ona wszystkie mechanizmy wspierające pracę grup roboczych, czyli możliwość organizowania spotkań, współpracy i przepływu prac.

Zobacz również:

• Projektowanie zorientowane na użytkownika - Polska powyżej europejskiej średniej
• Aplikacja ChatGPT wkroczyła oficjalnie do sklepu Google Play
• Microsoft zapowiada nową linię małych modeli językowych AI

Udostępniając aplikację Teams wszystkim zainteresowanym osobom bezpłatnie przez sześć miesięcy, Microsoft chce włączyć się czynnie w walkę z koronawirusem. Trzeba jednak zaznaczyć, że chociaż bezpłatna wersja aplikacji Teams jest w pełni funkcjonalna, to istnieją niewielkie różnice między nią a wersją płatną. Chodzi tu np. o to iż w przypadku wersji płatnej użytkownicy mają do dyspozycją więcej przestrzeni dyskowej oraz możliwość nagrywania spotkań.

Google też chce dołączyć swoje trzy grosze do walki z koronawirusem. Korporacja poinformowała wczoraj, że zapewnia wszystkim subskrybentom usług G Suite i G Suite for Education bezpłatny dostęp do zaawansowanych funkcji narzędzia Hangouts Meet, które pozwalają organizować wideokonferencje.

Mogą oni obecnie organizować bezpłatnie spotkania, w których udział bierze ponad 250 osób. Mogą na tej samej zasadzie transmitować na żywo obrazy wideo docierające do ponad 100 tys. odbiorców. Mają tez możliwość rejestrowania takich sesji i zapisywania ich w firmowym magazynie Gogle Drive.