Już po pierwszym kontakcie z tym rozwiązaniem widać, że Microsoft wprowadził szereg istotnych zmian do serwera, zaniedbując nieco stronę klienta. Bo choć firma wprowadziła do tej części rozwiązania również pewne zmiany, jednak raczej kosmetyczne, koncentrując głównie swoją uwagę na ulepszeniu interfejsu użytkownika.

Spróbujmy zatem przyjrzeć się bliżej temu narzędziu i powiedzieć, jakie są jego wady i zalety i czy Microsoft zaskoczył użytkowników.

Zobacz również:

• Były programista Microsoftu: wydajność Windows 11 jest "komicznie zła" nawet na potężnym PC
• Telegram chce, aby z jego usługi zaczął korzystać biznes

Mity

Na początek powiedzmy sobie przede wszystkim, czym Skype for Business nie jest. Pomimo podobnej nazwy nie jest to więc zamiennik czy konkurent konsumenckiego rozwiązania, jakim jest Skype. Są to dwie różne usługi opracowane z myślą o różnych środowiskach. Nie można ich ze sobą porównywać na podobnej zasadzie, na jakiej nie można oceniać jednocześnie takich usług jak OneDrive oraz OneDrive for Business i następnie powiedzieć, że jedna z nich jest lepsza.

Skype for Business nie jest również opracowanym od podstaw, zupełnie nowym biznesowym komunikatorem. To zmodyfikowany Lync, któremu Microsoft nadał inną nazwę. Proszę też zapamiętać, że tak jak powiedzieliśmy to już wcześniej, znany wszystkim bezpłatny Skype to zupełnie inne narzędzie, które Microsoft przejął jakiś czas temu od firmy eBay i które nie jest w żaden sposób powiązane bezpośrednio z usługami Lync czy Skype for Business (chociaż niektóre firmy zintegrowały Lync i Skype w taki sposób, że klienci Lync mogą prowadzić rozmowy z użytkownikami usługi Skype).

Microsoft zmodyfikował przede wszystkim klienta usługi Skype for Business w taki sposób, aby używany przez niego interfejs przypominał ten, który towarzyszy usłudze Skype. Jednak główne moduły narzędzia Skype for Business zostały do niego przeniesione – po wprowadzeniu do nich pewnym zmian – z serwera obsługującego rozwiązanie Lync.

Skype for Business nie jest też tylko chmurową usługą. Niektórzy użytkownicy sądzą, że Skype for Business został stworzony wyłącznie z myślą o chmurowej Office 365, a firmy zdające się na wdrożenia lokalne będą dalej korzystać z pakietu Lync. Prawda jest taka, że firmy mogą zamieniać rozwiązanie Lync na Skype for Business. Lync odchodzi po prostu do lamusa, a jego miejsce zajmuje Skype for Business Server.

Dlatego jeśli ktoś uważa, że Lync Server 2015 i Skype for Business to dwie różne platformy, jest w błędzie. Trudno powiedzieć dlaczego spece od marketingu pracujący w firmie Microsoft zdecydowali się nadać temu rozwiązaniu tak wprowadzającą w błąd nazwę, jak Skype for Business, ale musimy to przyjąć do wiadomości.

Co nowego

Gdy wiemy już, czego możemy się generalnie spodziewać po rozwiązaniu Skype for Business, przyjrzymy się niektórym nowościom, jakie Microsoft wprowadził do tego narzędzia. Zacznijmy od klienta. Tu należy zwrócić uwagę na opcję noszącą nazwę „Call via Work". Chodzi w tym wszystkim o to, że użytkownik usługi Skype for Business siedzący przed ekranem desktopa może inicjować telefoniczne rozmowy bazujące na technologii PSTN.

Załóżmy, iż chcę zadzwonić do Jana. Klikam wtedy na ekranie komputera napis Jan (wyświetlony oczywiście przez aplikację Skype for Business) i następnie opcję „Call via Work”. W tym momencie telefon stacjonarny stojący na biurku Jana dzwoni, a po podniesieniu przez niego słuchawki zaczynamy ze sobą rozmawiać. Ważne jest wtedy to, że całą taką sesją łączności inicjujący ją użytkownik może zarządzać za pomocą komputera i aplikacji Skype for Business (zawieszając np. połączenie, wyciszają rozmowę, dodając do niej kolejnych uczestników, itd.).

Użytkownicy usługi Lync, którzy chcą przejść na Skype for Business – chodzi o serwer – mogą się czuć zawiedzeni. Chodzi o to, że proces taki zabiera dużo czasu i jest bardzo skomplikowany. Dzieje się tak dlatego, ponieważ nie da się tego zrobić w jednym kroku i użytkownik musi wtedy przestrzegać dokładnie całej procedury, instalując poszczególne aktualizacje dokładnie w określonej kolejności. Jeśli instalujemy serwer usługi Skype for Business od początku, problemów takich nie ma.

Jeśli chodzi stronę klienta, to użytkownik musi najpierw zainstalować oprogramowanie Lync 2013, a następnie przejść na platformę Skype for Business. Można to zrobić w prosty sposób pobierając odpowiednie uaktualnienie oprogramowania z witryny Microsoft Update. Cały ten proces przebiega szybko i sprawnie.

Microsoft potwierdził, że pracuje nad klientami Skype for Business do instalowania na mobilnych urządzeniach iOS i Android, a w przyszłości być może również na urządzeniach Windows Phone. Firma nie podała jednak żadnych konkretnych dat, kiedy te rozwiązania będą dostępne. Obecnie użytkownicy mają do dyspozycji jedynie oprogramowanie klienckie Skype for Business do instalowania na desktopach Windows i Mac. Na razie nie wiadomo czy użytkownicy mogą liczyć na to, że Microsoft udostępni im podobne oprogramowanie do instalowania na komputerach pracujących pod kontrolą systemów Linux czy UNIX.

Podsumowanie

Porównując ze sobą rozwiązania Lync i Skype for Business można zauważyć, że Skype for Business lepiej wspiera środowiska hybrydowe, oferuje kilka nowych, dopracowanych w szczegółach narzędzi, zawiera przejrzyste mechanizmy aktualizowania oprogramowania oraz wspiera SQL Server AlwaysOn, dzięki czemu jest odporne na błędy. Jeśli chodzi o licencje, to nic się nie zmienia. Obowiązują tu te same zasady co w przypadku pakietu Lync Server.

Wiele firm – szczególnie tych, które korzystają obecnie z aplikacji Skype i Lync – może mieć po przejściu na oprogramowanie Skype for Business pewne techniczne problemy wynikające np. z faktu, że użytkownicy usługi Skype for Business nie mogą zestawić połączenia z użytkownikami usługi Skype.

Nie ulega jednak wątpliwości, że firmy odniosą wiele korzyści po wdrożeniu rozwiązania Skype for Business. Chodzi tu głównie o to, że Skype for Business doskonale integruje się z telefonicznymi usługami PSTN, z telefonią IP z urządzeniami mobilnymi oraz w porównaniu z usługą Lync zapewnia lepsze wsparcie użytkownikom usługi Office 365.