Meta chce chłodzić dyski twarde cieczą

Meta nawiązała współpracę z firmą Iceotope, której celem jest produkowanie dysków twardych chłodzonych nie powietrzem – jak ma to miejsce w przypadku standardowych nośników pamięci tego typu – ale cieczą.

Grafika: Iceotope

Testy przeprowadzone przez obie firmy wykazały, że technologia taka ma jedną podstawową zaletę – dyski są wtedy chłodzone równomiernie, czego nie można powiedzieć o powietrzu. Chłodziwem ma być specjalny płyn dielektryczny czyli taki, który w ogóle nie przewodzi prądu. Dla takiej firmy jak Meta (która używa w swoich centrach danych setek tysięcy dysków), technologia taka może być bardzo przydatna, gdyż rozwiąże problem chłodzenia szaf zawierających dyski. Obecnie szafy takie zawierają baterię wentylatorów chłodzących dyski, które pochłaniają mnóstwo energii nie mówiąc już o tym, że dyski położone bliżej nich są lepiej chłodzone niż te znajdujące na drugim końcu szafy.

Projektując dyski chłodzone cieczą, obie firmy miały ułatwione zadanie z jednego powodu. Chodzi o to iż nowsze dyski twarde są wypełnione helem, dlatego ich obudowa jest hermetycznie zamknięta. To, co zapobiega wyciekaniu helu, zapobiega również wyciekaniu cieczy, tak iż ten problem był już w jakimś sensie rozwiązany.

Zobacz również:

  • Technologia QDEL ma zastąpić OLED jako najwyższej klasy wyświetlacze do 2026 roku
  • Nowa era w pojemności dysków twardych
  • Brak miejsca na dysku? Najlepsze metody na zwiększenie pamięci

W teście wykorzystano standardową, chłodzoną powietrzem szafę pamięci masowej JBOD o dużej gęstości i wielkości 40U. Mieścił ona 72 3,5-calowe dyski twarde, a także dwa węzły z pojedynczym gniazdem, dwie karty rozszerzeń SAS, kartę sieciową oraz płytę rozdzielczą zasilania. W szafie takiej zainstalowano do celów testowych bazujący na cieczy system chłodzenia zanurzeniowego.

Opracowana przez Iceotope technologia nie polega na tym, że cały blok dysków jest zanurzony w obudowie wypełnionej chłodziwem. System chłodzący dostarcza tu najpierw precyzyjnie niewielką ilość płynu dielektrycznego do najbardziej gorących punktów obudowy, który następnie spływa po niej kaskadowo do kolejnych punktów, odbierając w ten sposób ciepło z kolejnych, mniej zagrożonych przegrzaniem dysków.

Iceotope stosuje fluorowany płyn dielektryczny mający bardzo wysoką temperaturę wrzenia, testując też inne chłodziwa, z których największe nadzieję wiąże z syntetycznymi, bazującymi na węglowodorowych płynach dielektrycznych. Testy wykazały, że w całym bloku 72 dysków chłodzonych cieczą, temperatura najlepiej chłodzonych dysków była tylko o 3 stopnie Celsjusza niższe od temperatury najsłabiej chłodzonych dysków.

To ważny parametr, ponieważ w przypadku dysków twardych chłodzonych powietrzem i wentylatorami różnica ta jest dużo większą, co przekłada się na dużą awaryjność gorzej chłodzonych dysków. Meta zwraca jednocześnie uwagę na korzyści finansowe płynące z chłodzenia cieczą. Rzecz w tym, że istniejące szafy serwerowe można tanim kosztem modernizować, tak aby mogły obsługiwać chłodzenie cieczą przy minimalnych kosztach i wysiłku, co w dobie kryzysu finansowego nie jest bez znaczenia.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200