Marcin Nobis...
- Antoni Bielewicz,
- 24.12.2007
...od dwóch lat zajmuje się administracją systemem SAP, nadzorem nad macierzami SAN oraz projektem wirtualizacji zasobów w firmie Basell Orlen Polyolefins. Zależy mu przede wszystkim na pogłębianiu wiedzy.
...od dwóch lat zajmuje się administracją systemem SAP, nadzorem nad macierzami SAN oraz projektem wirtualizacji zasobów w firmie Basell Orlen Polyolefins. Zależy mu przede wszystkim na pogłębianiu wiedzy.
O pracodawcy: W Basell Orlen Polyolefins najbardziej ceni sobie dostęp do najnowszych technologii. "To spółka, która wciąż się rozwija. Jako podmiot stworzony przez dwie duże korporacje daje szereg możliwości czerpania zarówno z wiedzy biznesowej, jak i specjalistycznej" - twierdzi. Wdrożenia nowych technologii zawsze wiążą się z transferem wiedzy, więc na brak możliwości kształcenia nie może narzekać.
O przyszłości: Swoje cele zawodowe pojmuje w kategoriach geograficznych. Nigdy jednak nie myślał o wyjeździe za granicę. "Mam szerokie grono bliskich znajomych. W większości jeszcze ze studiów i nikt z nich nie myśli o wyjeździe" - mówi Marcin Nobis. Kiedyś chciałby przeprowadzić się z Płocka do rodzinnej Łodzi. Niestety, nawet z umiejętnością zarządzania systemem SAP ma niewielkie szanse na prace w Łodzi, bo pod tym względem to wciąż "pustynia".
O własnej firmie: "Zajmuję się technologiami, które trudno rozwijać samodzielnie. Dlatego też raczej nie myślę o założeniu własnej firmy. Szczerze mówiąc pieniądze, które mam, wolę wkładać w inwestycje kapitałowe. Daje mi to możliwość poszerzania wiedzy finansowej i większe gwarancje zarobku" - wyjaśnia.