Mały serwer przez duże „S”

HPE, rozumiejąc potrzeby rynkowe, dużą uwagę przywiązuje do technologii dostępnych dla sektora SMB. Cyfryzacja mniejszych i średnich firm znajduje się bardzo wysoko na liście priorytetów amerykańskiego producenta. Potwierdzeniem tego jest cała linia rozwiązań HPE Small Business Solutions, a w szczególności najnowsze dziecko, HPE ProLiant MicroServer Gen10 Plus, czyli serwer nowej generacji z procesorami Intel® Pentium® i Intel® Xeon®, z całą paletą najbardziej zaawansowanych rozwiązań technologicznych z portfolio HPE.

Potrzeba posiadania przysłowiowego serwera pod biurkiem wśród wielu przedsiębiorstw jest nadal aktualna, mimo trwającego boomu na cloud computing. Dlaczego? Mniejsze organizacje nie zawsze chcą migrować całe swoje całe zasoby i aplikacje do chmury. Z drugiej strony być może nie mają potrzeby dużych inwestycji w rozbudowę serwerowni własnej czy kolokacji kolejnych serwerów do profesjonalnych data center. Na rynku w naturalny sposób jest zatem miejsce na rozwiązania innego typu. Jednym z nich jest właśnie HPE ProLiant MicroServer Gen10 Plus, rozmiarowo niewielki, ale od strony wydajności i zastosowanych rozwiązań serwer przed duże „S”.

Jeszcze bardziej dla mniejszych firm

Kto jest odbiorcą nowego serwera? „Przede wszystkim sektor SMB, który rządzi się nieco innymi prawami i ma inne potrzeby, niż rynek dużych przedsiębiorstw. Takie firmy często potrzebują korzystać z lokalnych zasobów. Wiele z nich używa prostych aplikacji biznesowych, jak autorskie systemy CRM, programy do fakturowania, umawianie spotkań czy zarządzanie logistyką w przedsiębiorstwie, które chcą trzymać u siebie. I to oni są beneficjentami naszego rozwiązania” – wyjaśnia Adam Tomczak, Central Europe SMB Sales Lead at Hewlett Packard Enterprise. „To nie znaczy, że takie firmy nie korzystają z rozwiązań chmurowych, bo przecież mogą równolegle mieć na przykład pakiet Office 365 w chmurze czy wykorzystywać chmurę do obsługi workloadów”.

Małe firmy mogą uruchamiać podstawowe aplikacje biznesowe lokalnie, we własnym biurze i jednocześnie korzystać z usług w chmurze. „Mowa tutaj o kierunku w którym podąża świat IT. Przez długi czas uważano, że chmura prywatna jest pewnego rodzaju wstępnym rozwiązaniem na drodze dochodzenia do chmury publicznej. Jednak doświadczenie pokazuje, że najlepszym rozwiązaniem jest połączenie obu możliwości, tych wynikających z chmury prywatnej i jednocześnie publicznej. Tak powstała koncepcja chmury hybrydowej, którą HPE rozwija z sukcesem od kilku lat. To właśnie do takiej postaci dąży większość firm, także tych z obszaru SMB i takie praktyki stają się modelowe dla większości z nich. HPE od dawna oferuje rozwiązania – elementy infrastruktury IT – wspierające budowę środowiska hybrydowego również dla klientów z obszaru SMB” – wyjaśnia Paweł Wójcik, HPE Hybrid IT BU Manager.

Technologie wspierają SMB

Koncepcja kompaktowego serwera, rozwijana przez HPE, od wielu lat cieszy się popytem na rynku SMB. Ostatnia generacja HPE ProLiant MicroServer jest jeszcze bardziej przystosowana do specyfiki małych przedsiębiorstw, poczynając od wymiarów sprzętu (o połowę mniejszy niż poprzednik), a kończąc na głośności pracy (tu istotna rolę odegrało umiejscowienie zasilacza, więc źródła ciepła i redukcja wentylatora). To istotne elementy, zważywszy na to, że takie urządzenia często faktycznie są umiejscawiane w biurze, pod lub na biurku, gdzie wymagania co do komfortu pracy sprzętu są zupełnie inne niż od serwerów w DC. Tutaj nie powinno być kompromisu pomiędzy wydajnością a komfortem pracy w pobliżu urządzenia.

Producentowi udało się w niewielkiej obudowie zamknąć cały wachlarz technologiczny, wspierając w ten sposób mniejsze organizacje narzędziami mającymi realny wpływ na sposób prowadzenia ich biznesu. Na pewno warto wymienić te kluczowe, jak technologie silicon root of trust, HPE Infosight czy iLO 5, które w naturalny wręcz sposób działają w pełnej synergii.

Silicon root of trust, po raz pierwszy zastosowane na rynku w serwerach, to rozwiązanie bezpieczeństwa odpowiadające na cybernetyczne zagrożenia już na poziomie samego procesora. „Technologia ochrania serwer przed atakami typu malware, które mogłyby zostać skierowane na firmware, jednocześnie pozwala oprogramowaniu sprzętowemu wrócić do stanu przed atakiem, zachowując ciągłość jego pracy, co ma rzeczywisty wpływ na biznes danej firmy.” – wyjaśnia Adam Tomczak.

Kolejna technologia, którą HPE w swoim nowym serwerze udostępniła mniejszym organizacjom to chmurowa wersja HPE Infosight for Servers, samouczącej się platformy predykcyjnej, analizującej bieżące obciążenie, zdolnej do zapobiegania problemom z serwerem, zanim wpłyną one negatywnie na działalność biznesową. „Trudno sobie obecnie wyobrazić funkcjonowanie firm bez dostępu systemów i aplikacji biznesowych. Przestoje mogą skutkować wymiernymi stratami finansowymi, co w przypadku mniejszych firm może być szczególnie odczuwalne” – mówi Adam Tomczak. „HPE Infosight nie tylko monitoruje stan całego urządzenia, ale też analizuje elementy podłączone do serwera – zasoby dyskowe zewnętrzne, sieci, wirtualizatory. Dzięki temu jest w stanie wykryć wąskie gardła i przyspieszać działanie” – dodaje.

Amerykański producent zdecydował się również na zastosowanie rozwiązania znanego z profesjonalnych data center, umożliwiającego zdalne zarządzanie serwerem lub grupą serwerów z każdego miejsca. Umożliwia to port iLO 5 i za jego pomocą oraz dostarczonego do serwera software iLO Essentials (z możliwością zaktualizowania licencji do bardziej jeszcze zaawansowanego iLO Advanced), osoba odpowiadająca za np. kilka takich serwerów w różnych lokalizacjach, może nimi zarządzać, konfigurować czy monitorować bez względu na ich lokalizację.

HPE ProLiant MicroServer Gen10 Plus może mocno „namieszać” na rynku. Wydaje się być atrakcyjny nie tylko ze względu na zastosowane w nim technologie, ale też sam sposób finansowania wart jest wspomnienia. Zgodnie z zapowiedzią serwer ma kosztować korzystające z niego organizacje nie więcej niż równowartość 20 USD miesięcznie, a to dzięki specjalny programowi finansowania w modelu subskrypcyjnym, który oferuje globalnie producent. W ten sposób HPE chce zapewnić nie tyle popyt na urządzenie, ale przede wszystkim zapewnić przewidywalny model kosztowy, który pozwoli mniejszym organizacjom znacznie lepiej ustawić strumienie kosztów i przychodów, a co za tym idzie efektywniej wykorzystywać nowoczesną technologię do własnego rozwoju.

HPE ProLiant MicroServer Gen10 Plus posiada certyfikaty i przetestowaną wspieralność przez wszystkie systemy serwerowe, takie jak Windows Server, Red Hut, Linux czy VMware.

Tim Peters, wiceprezes i dyrektor generalny w dziale Global SMB & Mid-Market w HPE: „ Chcemy wspierać małe firmy w zwiększaniu ich innowacyjności, stymulowaniu rozwoju, a także kreowaniu rynku przy pomocy rozwiązań cyfrowych. Dostarczamy technologie, które w wyjątkowy sposób zaspokajają potrzeby w zakresie IT, są dopasowane do możliwości budżetowych i posiadanej przestrzeni fizycznej. Konstrukcja naszego najnowszego serwera HPE MicroServer i strategia cenowa zostały dokładnie dopasowane do potrzeb klientów z sektora małych i średnich przedsiębiorstw”.

HPE ProLiant MicroServer Gen10 Plus

HPE ProLiant MicroServer Gen10 Plus to niedrogi, kompaktowy i jednocześnie wydajny serwer, który możesz dostosować się do swoich potrzeb. Serwer, który znajdzie zastosowanie w chmurze hybrydowej i spełni swoją rolę w pracy wymagającej wydajności centrum danych. To najbardziej kompaktowy MicroServer, jaki dotychczas HPE wprowadziło na rynek. Urządzenie może być umieszczone płasko lub pionowo w zależności od potrzeb. Najnowsze procesory Intel Xeon® E i Pentium® zapewniają wydajność bezpieczeństwo oraz sprawne zdalne zarządzanie.