Małe firmy przeprowadzą kampanie reklamową przeciwko Big Tech.

"Chcemy osłabić gigantów". Grupa małych firm technologicznych rozpocznie kampanię reklamową wzywającą prawodawców do uchwalenia przełomowych przepisów, które osłabiłyby siłę największych internetowych gigantów w USA.

Kampania będzie skierowana w Apple, Google czy Amazon / Fot. Materiały własne, Vimeo

Kampania będzie skierowana w Apple, Google czy Amazon / Fot. Materiały własne, Vimeo

Małe firmy, które na co dzień konkurują z takimi markami jak Google, Amazon, Apple czy Meta, mają nadzieję skłonić Kongres do uchwalenia ustawy do końca tego roku. Ustawa nazywa się American Choice and Innovation Online Act i jak tłumaczy Ben Kobren, szef polityki publicznej w Neeva Inc., wyszukiwarki internetowej wolnej od reklam, "przez lata Big Tech zachowywał się jak lis strzegący kurnika internetowej konkurencji. Amerykańska ustawa o innowacjach i wyborze online jest pierwszym od dziesięcioleci ponadpartyjnym aktem prawnym, który znacząco wyrównuje szanse i pobudza amerykańską innowacyjność".

Sprawdź: VirusTotal

Zobacz również:

  • Użytkownicy Androida mogą się wkrótce zdziwić
  • Amazon do pracowników: roboty was nie zastąpią
  • Microsoft zapowiada nową linię małych modeli językowych AI

Małe firmy wydadzą na kampanię reklamową sumę sześciocyfrową (nie podano konkretnej kwoty), a wśród sponsorów znalazły się takie podmioty jak wspomniany Neeva, ale też DuckDuckGo czy Kelkoo Group. Odpowiednie spoty reklamowe będą wyświetlane w głównych sieciach, w tym w CNN i MSNBC na rynku waszyngtońskim.

The Tech Oversight Project, grupa, która twierdzi, że sprzeciwia sie antykonkurencyjnym zachowaniom dużych firm technologicznych, pomogła skoordynować kampanię reklamową.

Ostatnia szansa na uchwalenie przepisów

Wielu polityków jest zdania, że szansa na uchwalenie tych przepisów potrwa do końca roku. Później może to być zbyt trudne i uzyska niższy priorytet.

Same przepisy mają sprawić, że giganci technologiczni nie mogliby "wykorzystywać swoich platform do udaremniania konkurencji. To najbardziej znaczące rozszerzenie prawa antymonopolowego od ponad wieku".

30-sekundowa reklama, którą można obejrzeć tutaj, ma strukturę zwiastuna filmowego. Zawiera obrazy negatywnych nagłówków, które dotyczą największych firm technologicznych, a narrator w reklamie mówi: "Jedna ustawa to bilet do wolności", dodając że "pomoże ona uwolnić amerykańską konkurencją, wolność i innowację".

Zobacz: ProtonMail

W międzyczasie główne firmy technologiczne i ich grupy handlowe wydały ponad 120 mln dol. na reklamę przeciwko ustawie, zalewając fale radiowe w całym kraju wiadomościami sprzecznymi z ustawodawstwem.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200