Majstrując przy oknie

Kopiowanie bez sieci

Jeżeli istnieje taka możliwość, do kopiowania danych warto wykorzystać nie sieć lokalną, lecz bezpośrednie połączenie SCSI między macierzami dyskowymi a bibliotekami. Taka "niepełna" sieć SAN będzie w większości przypadków znacznie sprawniejsza. Stosując urządzenia UltraWide SCSI 320, można uzyskać transfer danych rzędu ok. 80 MB/s. Jedynym ograniczeniem jest w tym przypadku odległość między macierzą a napędem taśmowym (maksymalnie kilkanaście metrów). Rozwiązanie to sprawdzi się więc tylko w tych firmach, w których przetwarzanie danych jest skupione w jednej i to niedużej serwerowni.

Prostym, lecz bardzo skutecznym sposobem skrócenia czasu niezbędnego do wykonania kopii bezpieczeństwa jest kopiowanie danych z macierzy produkcyjnych nie bezpośrednio na taśmy, lecz na tanie macierze dyskowe z dyskami ATA. Idea ta, zwana secondary storage lub near-line storage, zyskuje zwolenników zwłaszcza w tych firmach, które z różnych względów nie mogą zastosować rozwiązań umożliwiających wykonywanie kopii natychmiastowych.

Kopiowanie danych między macierzami trwa zwykle kilkakrotnie krócej niż kopiowanie danych bezpośrednio na taśmy. W tym samym czasie można zatem wykonać nie tylko kopie różnicowe czy przyrostowe, ale wręcz pełne kopie danych produkcyjnych. Zastosowanie dysków w oczywisty sposób przyspiesza także odtwarzanie danych po awarii systemu produkcyjnego. Co więcej, ponieważ kopie rezydują na oddzielnych dyskach fizycznych, archiwizowanie danych polegające na kopiowaniu ich z macierzy ATA na taśmy nie obciąża wydajności systemu produkcyjnego.

W tym scenariuszu taśma magnetyczna przestaje być wykorzystywana do tworzenia kopii bezpieczeństwa, a staje się głównie nośnikiem danych archiwalnych, dlatego szybkość kopiowania danych na taśmy przestaje mieć istotne znaczenie. Dzięki temu można np. ograniczyć liczbę potrzebnych napędów taśmowych.

Sieć do zadań specjalnych

Sieci SAN opracowano w dużej mierze w celu usprawnienia procesu wykonywania kopii zapasowych. Używana w nich technologia Fibre Channel pozwala na transmisję danych z prędkością ok. 80 i 150 MB/s (dla sieci o nominalnej przepustowości odpowiednio: 1 i 2 Gb/s), a więc dużo szybciej niż w przypadku Gigabit Ethernet czy nawet UltraWide SCSI 320. Mimo to, problem wstrzymania pracy aplikacji użytkowych na czas wykonywania backupu dotyczy także sieci SAN, a samo ich wdrożenie nie prowadzi do magicznego skrócenia czasu potrzebnego do wykonania kopii - w praktyce korzyści dotyczące wydajności przesyłu danych sięgają kilkudziesięciu do 100%. Wzrost szybkości jest zresztą z czasem równoważony przez znaczne zwiększenie ilości kopiowanych danych. Jeżeli backup jest wykonywany za pomocą tradycyjnych technik, również i w sieci SAN pojawiają się problemy z jego wydajnością.

Rozwiązaniem backupowym, które szybko zyskuje na popularności w sieciach SAN, są tzw. kopie natychmiastowe, zwane snapshot. Mają one kilka istotnych zalet. Po pierwsze i najważniejsze, w przeciwieństwie do tradycyjnego backupu, do uzyskania spójnego obrazu systemu plików nie wymagają wyłączania pracujących aplikacji. Na czas wykonywania kopii aplikacja musi jedynie powstrzymać się od zapisywania danych w domyślnym obszarze systemu plików i do czasu zakończenia operacji kopiowania zapisywać je w zdefiniowanym wcześniej buforze. Wykonanie kopii natychmiastowej, w zależności od wielkości kopiowanego obszaru, trwa od kilku sekund do kilku minut.

Gdy spójny obraz systemu plików zostanie zarejestrowany, można przystąpić do rzeczywistego kopiowania danych. Można, ale niekoniecznie trzeba. Większość rozwiązań umożliwiających tworzenie kopii natychmiastowych pozwala na przechowywanie kilku "obrazów" systemu plików. Tu ujawnia się druga ważna zaleta tego rodzaju kopii: możliwość ich częstego wykonywania. Można wyobrazić sobie sytuację, w której kopia ważnej bazy danych jest wykonywana nie raz dziennie, lecz np. co 2 godz. Co więcej, kopiowaniu podlegają nie tylko zmiany, jak w przypadku tradycyjnych kopii różnicowych czy przyrostowych, lecz wszystkie dane. W efekcie odtwarzanie danych trwa znacznie krócej niż przy wgrywaniu do bazy kopii cząstkowych w odpowiedniej kolejności.

Jeśli w macierzy istnieje dostatecznie dużo wolnego miejsca, zarejestrowany obraz systemu plików można skopiować na oddzielne dyski fizyczne, by w razie awarii móc szybko uruchomić system. Tę oddzielną kopię danych można też wykorzystać jako źródło do, tym razem nieśpiesznego, archiwizowania danych na taśmach.

Rozwiązania pozwalające na wykonywanie kopii natychmiastowych dostarczali dotychczas przede wszystkim producenci macierzy dyskowych. Sytuacja jednak się zmieniła. Veritas Software oferuje działające na poziomie serwera oprogramowanie FlashSnap dla wszystkich liczących się systemów operacyjnych.

Funkcje tego rodzaju znajdą się we właśnie wprowadzanym na rynek systemie Windows Server 2003. Wykonywanie kopii natychmiastowych będzie też wkrótce możliwe z poziomu oprogramowania wirtualizacyjnego działającego w przełącznikach Fibre Channel wszystkich liczących się dostawców.


TOP 200