Mafiaboy jedynie naśladowcą autorów prawdziwych ataków DoS

Zdaniem ekspertów, prawdziwi inicjatorzy ataków stanowią duże zagrożenie, bowiem należą do najlepszych hakerów na świecie. Prawdopodobnie też nie zostaną ujęci, dopóki nie popełnią jakiegoś błędu.

Aresztowany w miniony weekend nastolatek okazał się jedynie naśladowcą prawdziwych autorów ataków na popularne serwisy internetowe.

15-latek aresztowany przez kanadyjską policję w miniony weekend był podejrzewany o dokonanie lutowych ataków m.in. na strony Cnn.com, Yahoo!, Amazon.com i e-Bay. Jednak zdaniem ekspertów, powielał on jedynie metody użyte przez zaawansowaną grupę hakerów, która prawdopodobnie nigdy nie zostanie wykryta.

"Jest on naśladowcą odpowiedzialnym jedynie za atak na Cnn.com, który nastąpił po głównym uderzeniu na Yahoo! Ludze, którzy zainicjowali ataki, stanowią większe zagrożenie. Należą oni do najlepszych w świecie i są tymi, których się boję" - stwierdził Chris Davis, ekspert od ścigania przestępców komputerowych i szef Hexedit Network Security, firmy zajmującej się bezpieczeństwem sieci z Ottawy.

Ekspert dodał, że narzędzia użyte do głównych ataków zostały stworzone przez bardziej doświadczonych hakerów i mogą zostać użyte ponownie do przełamania zabezpieczeń serwisów handlu elektronicznego. Uważa też, że dopóki hakerzy sami nie popełnią jakiegoś błędu, to szanse ich schwytania są małe.

Po zatrzymaniu i przedstawieniu oskarżenia kanadyjski nastolatek, którego dane zgodnie z tamtejszym prawem nie zostały ujawnione, został zwolniony do domu za kaucją. Ma również zakaz zbliżania się do komputera podczas nieobecności swojego nauczyciela, jak również nie może odwiedzać sklepów sprzedających sprzęt komputerowy. Grozi mu do 10 lat więzienia, a gdy uda się wykazać, że ataki mogły zagrażać życiu ludzkiemu to wyrokiem może być nawet dożywocie.

Przedstawiciel kanadyjskiej policji poinformował, że w związku z prowadzonym wspólnie z FBI śledztwem może dojść do kolejnych aresztowań.

***

Kanadyjska policja aresztowała podejrzanego o lutowe ataki na serwisy internetowe

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200