Macintosh - Twój następny pecet?

Osiągi

Apple chwali się, że oparte na Intelu Macintoshe są do czterech razy szybsze od poprzedniej generacji komputerów i jest to prawda - maszyny z architekturą Intela rzeczywiście biją na głowę swoich poprzedników z procesorami PowerPC. Jak natomiast wyglądają one w porównaniu z odpowiadającymi im komputerami PC?

Przeprowadzono już wiele porównań nowych Maków z pecetami. Wynika z nich jednoznacznie, iż nie ustępują one wcale czołówce, a w wielu przypadkach nawet wysuwają się na prowadzenie. Jedyną prawidłowość, jaką odkryto, jest fakt, że MacBook Pro nie osiąga odpowiedniej wydajności w grach. Spowodowane jest to jednak tym, że firma Apple w celu ograniczenia wydzielanego ciepła, a co za tym idzie, zmniejszenia hałasu emitowanego przez komputer z wydajnym radiatorem, nie dotaktowała układu graficznego. Natywną częstotliwością pracy rdzenia graficznego montowanej w tym modelu karty powinno być 475 MHz, zaś pamięci - 470 MHz. Natomiast w Maku częstotliwości te wynoszą odpowiednio 310 MHz i 278 MHz.

Zobacz również:

  • Trzy lata nowego iMaca, a większego AiO nadal nie pokazano
  • Wszystkie problemy macOS 14.4 - lepiej nie aktualizować Maców
  • Nearby Sharing od Google - wygodny sposób na przesyłanie plików

Amerykański MacWorld udostępnił ostatnio wyniki testów wydajności nowych Maków. Porównywano w nich nowego iMaka, MacBooka Pro oraz Dell Inspiron E1705 (2,0 GHz Core Duo), HP Compaq nx9420 (2,16 Core Duo) i stacjonarny komputer HP Pavilion a1250n (2.0GHz Athlon 64 X2 3800+). Wynik mówi sam za siebie... w trzech z pięciu kategorii wygrał MacBook Pro z procesorem Intel Core Duo 2,16 GHz (w ogólnym rankingu uplasował się na drugim miejscu).

O wydajności nowych komputerów Apple może świadczyć także inny test, o którym pisaliśmy w artykule "Photoshop "śmiga" najszybciej na... MacBook'u z Windows XP". Wynika z niego, że oprogramowanie firmy Adobe, a konkretnie jej sztandarowy produkt - Photoshop - najwydajniej pracuje właśnie na MacBook'u Pro.

XP na Maku

Głównym problemem, na jaki natrafili użytkownicy nowych komputerów firmy Apple, chcący zainstalować na nich konkurencyjny system operacyjny, było zastosowanie w nich, zamiast przestarzałego już BIOS-u, nowej technologii EFI (Extensible Firmware Interface) opracowanej przez firmę Intel, mającej zastąpić staruszka. Ponieważ Windows XP nie posiada wsparcia dla nowej technologii, to nie było możliwości prostego zainstalowania go na nowych komputerach. Pewnie dlatego właśnie, na witrynie OnMac ogłoszono konkurs na instrukcję, jak zainstalować na nowym Macintoshu system Windows XP i umożliwić podwójne bootowanie. O rozstrzygnięciu konkursu pisaliśmy w artykule "Udany 'dual boot' Windows XP na Macintoshu?". Problem stanowiły jednak dalej sterowniki do urządzeń, które firma zastosowała w swoich komputerach. I tu z pomocą przyszedł sam producent...

Macintosh - Twój następny pecet?

Oprogramowanie Boot Camp pozwala posiadaczowi Maka zdecydować, który system ma zostać uruchomiony.

Niedługo po ogłoszeniu tego sukcesu, Apple udostępnił testową wersję oprogramowania Boot Camp (pisaliśmy już o nim wcześniej w artykule "Uruchamianie Windows na Macintoshu - teraz oficjalnie") umożliwiającego nie tylko bezproblemowe zainstalowanie systemu giganta z Redmond, ale nawet pomagającego w przygotowaniu partycji na drugi system, czy nagraniu płyty z wymaganymi sterownikami. Póki co firma udostępniła drivery do kart graficznych oraz sieciowych, urządzeń audio, wbudowanego modułu Wi-Fi AirPort, Bluetooth, specjalnego przycisku wysuwającego płytę z napędu DVD (Eject) oraz oprogramowanie do sterowania jasnością wyświetlaczy oraz konfiguracji dysku startowego z poziomu "Panelu sterowania".

"Oczywiście, cieszy nas to, ze kolejny znaczący producent sprzętu komputerowego zdecydował się wykorzystywać system operacyjny Windows" - powiedział nam Bartłomiej Danek, rzecznik prasowy polskiego oddziału Microsoftu. Przedstawiciela koncernu zapytaliśmy również o to, jak czy firma zapewni obsługę techniczną użytkownikom, którzy zdecydują się na korzystanie z Windows na Maku. "Każdy legalny użytkownik naszego systemu może liczyć na support - oczywiście jego zakres jest uzależniony od posiadanej licencji czy umowy. Przeprowadziliśmy już szereg testów działania Windows na nowych Makach - możemy gwarantować równie poprawne działanie jak na komputerach PC" - tłumaczy B. Danek.


TOP 200