MPLS i transmisja głosu

Część dostawców sprzętu dla swoich systemów telekonferencyjnych definiuje własne klasy CoS. Sytuacja taka ma miejsce m.in. w przypadku rozwiązania Telepresence firmy Cisco, gdzie na potrzeby tego rozwiązania zdefiniowano dedykowaną klasę usług. Według zapewnień firmy nie występują problemy z obsługą tej klasy pomiędzy przełącznikami MPLS odmiennych dostawców i operatorów. Na przykład inżynierowie Cisco twierdzą, że bezproblemowo przeprowadzano próbne połączenia pomiędzy właśnie systemem Telepresence a analogicznym rozwiązaniem HP. Jednak brak ogólnoświatowego standardu dla połączeń wideokonferencyjnych stawia pod znakiem zapytania możliwość współpracy ze sobą sprzętu od różnych producentów, jak to ma zwykle miejsce przy nieustandaryzowanych technologiach.

Do rozważenia przed wdrożeniem

Planując wdrożenie VoIP w sieci MPLS, musimy uwzględnić charakterystykę ruchu VoIP. Istnieją dwa rodzaje ruchu:

  • sygnalizacja, służąca do zestawiania połączeń pomiędzy użytkownikami;
  • strumień głosowy, przenoszący pakiety z głosem.

Należy rozważyć, do jakiej klasy CoS będzie należał dany protokół i jaka będzie dla niego zaalokowana przepustowość. W większości przypadków przyporządkowuje się CoS 1 dla ruchu głosowego VoIP, CoS 2 dla wideo i CoS 3 dla sygnalizacji.

Operatorzy oferują różne konfiguracje przydziału procentowego przepustowości do różnych klas CoS. Zwykle użytkownik ma możliwość wyboru spośród kilku predefiniowanych wariantów. Przykładowo: CoS 1 – 30% na strumienie VoIP, CoS 2 – 30% na wideo, CoS 3 – 5% dla sygnalizacji VoIP/wideo, CoS 4 – 25% dla http, e-mail i FTP oraz CoS 5 – 10% na pozostały ruch.

Dobierając pasmo dla połączeń głosowych, warto brać pod uwagę liczbę rozmów prowadzonych w szczycie. Przekroczenie wyznaczonego pasma spowoduje porzucenie pakietów i zerwanie połączenia.

IETF i ITU opracują wspólnie standard MPLS

Internet Engineering Task Force (IETF) i International Telecommunication Union (ITU) od wielu miesięcy toczyły ostry spór, jak powinien wyglądać standard MPLS, ale obecnie zdecydowały się działać razem. ITU zaprezentowała w zeszłym roku specyfikację Transport-MPLS (T-MPLS), która definiuje architekturę transportowania danych, pozwalającą przesyłać ruch MPLS przez sieci szkieletowe Ethernet. Problem polega na tym, że T-MPLS pracuje w taki sposób, że eksploatowane obecnie przełączniki i routery (zgodne ze starszą wersją specyfikacji MPLS) nie będą mogły współpracować z urządzeniami opartymi na specyfikacji zaproponowanej przez ITU. T-MPLS używa tych samych znaczników EtherType co MPLS (wykorzystywanych do określania, jaki protokół transportuje ramka Ethernet), co w efekcie może prowadzić do zamieszania. IETF uważa, że specyfikacja T-MPLS powinna używać innych znaczników EtherType, tak aby obie specyfikacje (T-MPLS i MPLS) nie kolidowały ze sobą. IETF twierdzi też, że T-MPLS korzysta z opracowanej przez nią technologii Pseudowire Emulation Edge to Edge (PWE3). Eksperci przejrzą dokładnie obie specyfikacje (MPLS i T-MPLS), a następnie zaproponują rozwiązanie kompromisowe. Grupa robocza ma przedstawić pierwsze wyniki swoich prac pod koniec kwietnia br. (JCH)


TOP 200