MBA moda czy konieczność?

Zdaniem Przemysława Poppe, CIO w KPI Polska, absolwenta Warsaw-Illinois Executive MBA, studia MBA specjalnie przygotowane dla IT nie mają większego sensu. "Nie bardzo rozumiem, jaki jest ich cel, podobnie jak innych programów branżowych. Nie ma potrzeby tworzenia specjalnych studiów, skrojonych dla szefa IT" - twierdzi.

Prestiż czy praktyka?

W USA czy w Wielkiej Brytanii studia MBA są prestiżowe i jednocześnie popularne wśród menedżerów i osób aspirujących i stanowią zwykle milowy krok w karierze - ich absolwenci mogą liczyć na wyższe zarobki i lepszą pracę. W Polsce dyplom MBA wciąż bywa traktowany przez pracodawców jako kolejny papier, niekoniecznie wiążący się z praktycznymi umiejętnościami absolwenta.

W opinii dr Małgorzaty Gałązki-Sobotki, w Polsce rynek wyższych studiów rozwija się bardzo dynamicznie, lecz nie zawsze przekłada się to na wysoką jakość oferty. W związku z tym poziom studiów oferowanych przez poszczególne uczelnie jest bardzo zróżnicowany. "Z jednej strony uczelnie rozszerzyły, wzbogaciły ofertę, ale nadal istnieją programy, które nie spełniają dobrych międzynarodowych standardów. Przez to pracodawcy mogą patrzeć sceptycznie na stopień, w jakim program przekłada się na umiejętności absolwenta. Jak sami często podkreślają, nie demonizują znaczenia dyplomu MBA. Z moich obserwacji wynika, że większą skłonność do jego wartościowania mają osoby, które same posiadają dyplom MBA" - mówi.

Przemysław Poppe jest podobnego zdania - niektóre programy rozmijają się z oczekiwaniami studentów, choć on sam zalicza się do grona osób bardzo zadowolonych z dokonanego wyboru programu i uczelni.

Łukasz Neuman, dyrektor ds. IT w Grupie Kapitałowej Kruk SA, przyznaje, że gdy rozważał podjęcie studiów MBA, nie potrafił jednoznacznie sprecyzować, o jaką wiedzę i umiejętności chciałby rozwinąć swój warsztat. Wybrał wrocławską uczelnię WSB ze względu na dofinansowanie z programu unijnego, dobór przedmiotów i wykładowców oraz rekomendację osoby, która już w tym programie uczestniczyła.

Wielkie oczekiwania

Czego spodziewają się CIO po wydatku od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych i wielu miesiącach ciężkiej pracy? Z pewnością chcą stać się wszechstronnymi menedżerami i móc przebierać w ofertach pracy. Zdaniem Małgorzaty Gałązki-Sobotki oczekują, że dzięki kontaktom z wybitnymi akademikami i praktykami będą mogli zweryfikować i pogłębić wiedzę, zdobyć nowe umiejętności, których brakuje im w pracy zawodowej. "Uczymy się przez całe życie. MBA to kolejny krok na ścieżce edukacji, która jest równoległa do ścieżki kariery. Z tego, co obserwuję, coraz więcej osób planuje swoją edukację, opierając się na radach ekspertów z tej dziedziny" - mówi.

Przemysław Poppe, CIO w KPI Polska. Absolwent Wydziału Informatyki na Politechnice Łódzkiej oraz Executive MBA University of Illinois. Piastował stanowisko dyrektora działu informatyki w firmach: PPWK, Amrest, Sfinks Polska.


TOP 200