W ramach restrukturyzacji Lucent Technologies pozostawiła tylko dwa z sześciu działów: Integrated Netwok Solutions i Mobility Solutions. Związana z tym redukcja zatrudnienia osiągnie do końca roku 50 proc., obejmując 60 tys. pracowników koncernu. W Polsce zwolniono do tej pory 120 osób (ok. 10 proc. zatrudnionych).

Celem restrukturyzacji jest przywrócenie rentowności firmy. "Firma będzie mniejsza, mniej złożona, o bardziej zoptymalizowanym modelu działalności i będzie dysponowała rozwiązaniami niezbędnymi do budowy sieci następnej generacji z inteligencją w warstwie usług" - powiedział Stanisław Szuder, prezes Lucent Technologies Poland.

Zobacz również:

• Najnowsze badanie dotyczące AI: praca będzie, ale będzie jej mniej
• Przychody na rynku chipów wzrosną w tym roku do ponad 600 mld
• Microsoft otwiera się na agencje rządowe - wszystko przez atak

Lucent koncentruje się obecnie na obsłudze 30 największych na świecie operatorów telekomunikacyjnych i dostawców usług, których potrzeby, wg szacunków przedstawicieli koncernu, generują ok. 70 proc. światowych nakładów na systemy telekomunikacyjne.

Na początku października wprowadzono nowy podział regionalny oddziałów Lucenta w obszarze EMEA (Europa, Bliski Wschód, Afryka). Wybrano osiem państw "kluczowych" (Francja, Hiszpania, Holandia, Niemcy, Polska, Wielka Brytania, Włochy i Arabia Saudyjska), których zadaniem jest wspieranie sprzedaży produktów Lucenta. Każdy z tych krajów jest odpowiedzialny za działalność Lucenta na innych rynkach regionu, np. Niemcy odpowiadają za Szwajcarię i Austrię, a Polska za Rosję i Czechy. Stanisław Szuder, prezes Lucent Technologies Poland, pełni obecnie funkcję wiceprezesa regionu EMEA, odpowiedzialnego za rynki w Rosji, Czechach, Słowacji, Węgrzech, Litwie, Łotwie, Estonii, Słowenii i Rumunii.

Lucent Technologies jest obecna na polskim rynku od 1990 r. Ma biura w Warszawie, Wrocławiu i Gdańsku, a w Bydgoszczy fabrykę, w której są wytwarzane systemy komutacyjne i dostępowe. Firma zatrudnia obecnie 1200 osób.