Longhorn i MS Office 12 - Microsoft zdradza nowe szczegóły
-
- 11.07.2005, godz. 12:20
Podczas Microsoft Worldwide Partner Conference 2005 ujawniono kolejne szczegóły systemu Longhorn - m.in. informacje na temat "Meeting Space". To nowa usługa, posiadająca pewne cechy sieci bezpośredniej wymiany plików przez Internet - P2P. Pozwala ona stworzyć tymczasowe środowisko współdzielone przez wielu użytkowników, za pomocą którego mogą oni komunikować się oraz współpracować w oparciu o te same pliki. "Meeting Space" umożliwi posiadaczom Longhorna przeprowadzanie sieciowych konferencji bez konieczności instalowania dodatkowych aplikacji klienckich, np. Office Live Meeting. Użytkownicy Longhorna otrzymają także do dyspozycji usprawnione narzędzia diagnostyczne, zaawansowane opcje zarządzania poborem mocy i obsługę dysków twardych wykorzystujących technologię pamięci nieulotnej. Podczas tej samej konferencji Chris Capossela, przedstawiciel kierownictwa Microsoftu, zaprezentował także - jak się wyraził - pierwszą publiczną wersję beta najnowszej edycji pakietu biurowego Office 12.

"Meeting Space" to usługa posiadająca pewne cechy sieci bezpośredniej wymiany plików przez Internet - P2P. Pozwala ona użytkownikowi stworzyć tymczasowe środowisko współdzielone przez innych użytkowników, za pomocą którego mogą oni komunikować się oraz współpracować w oparciu o te same pliki. Usługa ta, jak zapewniają przedstawiciele koncernu, umożliwi posiadaczom Longhorna przeprowadzanie sieciowych konferencji bez konieczności instalowania dodatkowych aplikacji klienckich, np. Office Live Meeting.
Zobacz również:

Longhorn - kryteria indeksowania dokumentów
Wnikliwi czytelnicy skonstatują jednak, że doniesień o Longhornie i jego funkcjonalnościach pojawia się coraz więcej. Nie dzieje się tak bez przyczyny - z zapowiedzi Michaela Sieverta, jednego z przedstawicieli giganta z Redmond na konferencji - od daty pierwszej wersji beta tego systemu "dzielą nas już tylko tygodnie".
Zasada "trzech C"
Koncern zamierza reklamować swoje najmłodsze dziecko pod hasłami "pewność, kreatywność, łączność" (confidence, creativity, connectivity). W zakresie "pewności" Microsoft pracuje nad usprawnieniem chronionego dostępu użytkowników do systemu, dwukierunkowym firewallem, systemem kwarantanny sieci oraz... zmniejszeniem liczby ponownych uruchomień systemu podczas instalacji uaktualnień. Inną funkcją systemu, na jaką wskazują szefowie firmy, jest tzw. "Anywhere Access" (usprawniony system komunikacji z innymi urządzeniami) oraz centrum kontroli i zarządzania bezprzewodowymi urządzeniami mobilnymi z poziomu systemu operacyjnego.
Avalon - nowy "silnik" graficzny, mający zrewolucjonizować sposób wyświetlania grafiki, dokumentów, multimediów i interfejsu użytkownika. Ponieważ Longhorn będzie zawierać pewne elementy 3D , jednym z ważniejszych komponentów komputera będzie karta graficzna - to jej wydajność zadecyduje, czy Longhorna da się w ogóle zainstalować. Więcej informacji w artykule "Avalon - graficzna rewolucja Microsoftu?".
Indigo - nowa architektura Web Services (warstwa komunikacyjna systemu). Jest to środowisko zapewniające pełną komunikację w dowolnym środowisku sieciowym, umożliwiające realizację w praktyce wizji architektury SOA (Service Oriented Architecture). Więcej informacji an ten temat znajdziecie w tekście "Nowe wersje testowe Avalon i Indigo".
Na Microsoft Worldwide Partner Conference 2005 zabrał głos również Mike Nash, wiceprezydent Microsoftu ds. bezpieczeństwa. Z jego wypowiedzi wynika, że w nadchodzącym systemie nieco inaczej zostanie potraktowana kwestia praw użytkowników systemu. Ma zatem nadejść koniec ery, w której każdy posiadacz domowego komputera jest jednocześnie użytkownikiem o uprawnieniach administratora.
Zmiana ta ma być częścią strategii poprawy zabezpieczeń systemu, która przewiduje ograniczenia dla użytkowników końcowych w instalowaniu oprogramowania i malware'u.
"Do instalowania typowego oprogramowania czy sterowników do drukarek wystarczy niższy poziom uprawnień. W ten sposób też można efektywnie korzystać z funkcji Longhorna. Jeśli zaś użytkownik będzie potrzebował wyższego poziomu uprawnień, będziemy mogli mu ich udzielić", przekonywał Nash.