Linux w sieci przesiębiorstwa

Oprogramowanie open source powoli zdobywa przewagę na serwerach webowych, a popularność infrastruktury oprogramowania z otwartym kodem źródłowym rozszerza się teraz na intranety i centra operacyjne sieci przedsiębiorstw.

Oprogramowanie open source powoli zdobywa przewagę na serwerach webowych, a popularność infrastruktury oprogramowania z otwartym kodem źródłowym rozszerza się teraz na intranety i centra operacyjne sieci przedsiębiorstw.

Chociaż w infrastrukturze sieci przedsiębiorstw nadal dominują produkty dostawców, takich jak Novell czy Microsoft, to odmiany Linuxa tworzące dystrybucje komercyjne (określane słowem distros) zaczynają robić karierę jako efektywne kosztowo motory obsługi plików i druku, aplikacji opartych na Webie i produktów infrastruktury sieciowo-komunikacyjnej. Konkurują one skutecznie z Microsoftem, Novellem, Sunem czy IBM.

Według badań IDC oprogramowanie komercyjne Linuxa w ciągu ostatnich 12 miesięcy jest najszybciej rozwijającym się segmentem rynku systemów operacyjnych dla serwerów i zapowiada się, że tempo to zostanie utrzymane przez najbliższe trzy lata. Czynnikiem skutecznie stymulującym ten wzrost jest oczywiście popularność Apache - serwera webowego open source, który - w celu obniżenia kosztów tworzenia ośrodków webowych - jest powszechnie łączony z systemem operacyjnym Linux. Argumentami przemawiającymi na korzyść Linuxa są także: możliwość uruchamiania programów napisanych pod Unixa i wielodostępność systemu (multiuser).

Linux wszedł na dobre także w obszar technik klasteringu. Mission Critical Linux oferuje produkt o nazwie Convolo Cluster, wykorzystujący technologię klastrowania Kimberlite. Oprogramowanie to pracuje na systemach IBM i Compaq, jak również z dystrybucjami Linuxa: TurboLinux, VA Linux, SuSE, Caldera, Debian i Red Hat. TurboLinux ma również własną opcję klasteringu w postaci produktu TurboCluster, umożliwiającego klastrowanie serwerów pracujących pod systemami Sun Solaris, Windows NT lub Linux. Zawiera on mechanizmy rozkładania obciążeń, monitorowania usług i automatycznego obchodzenia uszkodzonych połączeń IP.

Chociaż wielu użytkowników, nawet tych z dużych przedsiębiorstw, jeszcze przez co najmniej kilka lat nie będą interesowały serwery 64-bitowe, to jednak projektanci systemów typu mission critical już dzisiaj rozglądają się za takimi rozwiązaniami. Można już spotkać 64-bitowe aplikacje Linuxa, a sam Linux pracuje na 64-bitowych procesorach Alpha, PowerPC i SPARC. Intel wspólnie z HP udostępnił bezpłatne zestawy projektowe otwierające użytkownikom w przedsiębiorstwach drogę do przetwarzania 64-bitowego opartego na Linuxie i systemy oparte na Intelu. Zestaw ten ma umożliwić linuxowym projektantom tworzenie, testowanie i uruchamianie aplikacji 64-bitowych, projektowanych na procesor Itanium Intela. HP zamierza dostarczać serwery i stacje robocze oparte na Itanium i sterowane przez Linuxa.

Wielu dostawców sprzętu nie wykazuje większego entuzjazmu w korzystaniu z rozwiązań Intela i stosuje je tylko z tego powodu, iż ich odbiorcy OEM to zwolennicy Linuxa, dla których Linux to system niezawodny, a także tańszy od Windows NT /2000.

Przegląd Linuxów dla przedsiębiorstw

W przeglądzie przedstawiono kilka komercyjnych dystrybucji Linuxa (distros) ukierunkowanych na instalacje serwerowe w przedsiębiorstwach. Są to pakiety z firm: Caldera, Red Hat Software, StormixTechnologies, SuSE i TurboLinux. Szczególnie warte polecenia są dwie dystrybucje: OpenLinux eServer 2.3 firmy Caldera i Deluxe 6.2 firmy Red Hat - obie starannie przygotowane do pracy w środowisku przedsiębiorstwa. TurboLinux Server 6.0 oferuje natomiast symetryczne przetwarzanie (SMP). Dla SuSE Linux 6.4 brak zaś praktycznego wsparcia technicznego gwarantowanego w sprzedawanym pakiecie. Prezentowane produkty oparte są na jądrze Linux 2.2.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200