Linux 6.0 – już jest

Jest już dostępna nowa wersja jądra systemu operacyjnego Linux, która stanowi bazę dla wielu dystrybucji tego oprogramowania, takich jak Ubuntu, openSUSE, Mint, Fedora i dziesiątków innych. To oprogramowanie Linux 6.0.

Użytkownicy znajdą w tej wersji jądra wiele nowości, w tym wsparcie dla wprowadzonych ostatnio na rynek układów scalonych (produkowanych przez AMD, Intel oraz firmy oferujące układy CPU bazujące na architekturze ARM) czy nowe rozwiązanie w obszarze rejestrów czasowych.

System Linux 6.0 został zaprezentowany oficjalnie w ostatni weekend przez twórcę tego oprogramowania, Linusa Torvaldsa, który potwierdził od razu, że Linux 6.1 - zapowiadany na przyszły rok - będzie już wspierać język programowania Rust.

Zobacz również:

  • Asystent AI Copilot wkroczył do platformy Azure SQL Database
  • Poprawki błędów od Apple - iOS/iPadOS i visionOS zaktualizowane
  • To może być największy update oprogramowania w historii Apple

W nowym jądrze warto zwrócić uwagę na udoskonalony mechanizm zarządzania rejestrami, bufory przechowujące dane zapisywane w systemie plików XFS, transmitowanie danych sieciowych za pomocą io_uring realizowane w trybie zero-copy czy nowe sterowniki AMD dla układów RDNA 3 i platformy „Raphael”.

Linux 6.0 wzbogacił się też o dwie nowe operacje ioctl obsługujące domyślny system plików (ext4) czy pracujący stabilny kodek H.265/HEVC. Warto wreszcie zwrócić uwaga na to, że jądro Linuksa 6.0 obsługuje nowe pseudourządzenie noszące nazwę „guest vCPU stall detection”, które pełni funkcję strażnika informującego hosta o fakcie zablokowania maszyny wirtualnej.

Komentując to wydarzenie, Torvalds powiedział, że Linux 6.0 nie zawiera żadnych rewolucyjnych zmian, a tylko bardzo dużo różnego rodzaju usprawnień. Jest ich rzeczywiście wiele, bo prawie 15 tysięcy tzw. niescalonych zatwierdzeń.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200