Lider wsparcia - refleksje

We środę wieczorem wybrano Liderów Wsparcia. Parę refleksji na temat tegorocznej edycji, pracy jury i przewidywaniach na następne lata.

We środę wieczorem przyznano tytuły "Lider Wsparcia 2009". Nie mogę znaleźć ich nigdzie w internecie, więc podaję nazwy firm (proszę mi wybaczyć brak tytułów i nazw jednostek organizacyjnych).

1. Osobowością roku została p. Dorota Konieczniak z ING Banku Śląskiego.

2. Zespołem Wsparcia Roku został Service Desk Raiffeisen Banku

3. W kategorii Przedsięwzięcie Roku wygrał Urząd Miasta Krakowa, zaś wyróżnienie otrzymał Onet.pl

4. Zaszczytny tytuł Centrum Wsparcia Roku otrzymała firma BSH Sprzęt Gospodarstwa Domowego

5. Liderem Publiczności (za najlepszą prezentację) został Urząd Miasta Krakowa.

Jak zwykle, konkurencja była bardzo silna. Wiem, że powtarzam to co roku, ale taka jest prawda: już samo znalezienie się w gronie finalistów oznacza, że jest się najlepszą w Polsce organizacją. Praca jury polega w dużej mierze na wybraniu nie tyle najlepszej organizacji, co wyłowieniu drobiazgów, akcentów, rzeczy nieuchwytnych "w papierach" - bo to one przesadzają o ostatecznym wyborze. Zawsze też obradom jury towarzyszą argumenty i spory - słowa Bartosza Górczyńskiego o "rękoczynach" było może lekko przesadzone, ale na pewno wybór wzbudza silne emocje.

W tym roku oglądałem z bliska cztery organizacje, finalistów w kategorii "Centrum Wsparcia Roku 2010". Jest coś co ich wszystkich łączy: wszyscy są beneficjentami globalizacji. Ale każda imponuje:

- ING Bank Śląski w lasach pod Katowicami hostuje aplikacje i infrastrukturę, na której chodzi pół Europy. To organizacja o ogromnej skali - samych pracowników jest kilka (jeśli nie kilkanaście) tysięcy, oprócz tego oczywiście są jeszcze inne kraje. Ogromna skala, imponująca dojrzałość.

- Service Desk w Capgemini w Krakowie obsługuje ponad 2 tysiące pracowników, którzy obsługują procesy finansowe kilkunastu firm z całego świata na zasadach BPO. Organizacja IT nie jest może bardzo duża, ale wspiera bardzo zróżnicowane środowisko aplikacyjne (pracownicy obsługują aplikacje swojego klienta). Dodatkowo przeszła przez okres szybkiej transformacji skojarzonej z szybkim rozwojem - można powidzieć, że w szybko przyspieszającym samochodzie musieli po kawałku wymienić silnik.

- W DB Schenker w Warszawie widać bardzo dojrzałą strukturę IT governance. Nic nie dzieje się przez przypadek, wszystko jest w jakiś sposób skorelowane ze strategią. Jednocześnie firma pozostawia pole dla innowacyjności, ma na to przewidzianą całą infrastrukturę zachęt, akcji promocyjnych i tzw. recognition.

- W BSH (producent artykułów AGD sprzedawanych pod marką Bosch i Siemens) widać przede wszystkim świetny, profesjonalny Service Desk. Z Łodzi wspierają pół Europy, głównie polsko- i niemieckojęzycznej. Znowu, dość imponująca jest skala (20 tys. użytkowników), wysoka dojrzałość. Czuje się także znakomitą atmosferę pracy i silny, ale wspierający model przywództwa.

I jak tu wybrać z czterech tak znakomitych firm? A jednak musieliśmy. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie nam jeszcze trudniej :)

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200