Z informacji dostarczonych przez firmę wynika, że tablety od początku projektowano z myślą o osiągnięciu maksymalnego czasu pracy. Wspomniane 18 godzin to czas, na jaki ma wystarczyć akumulator podczas wykonywania standardowych, średnio "zasobożernych" zadań – przeglądania dokumentów, surfowania po sieci itp. Jeśli chodzi o operacje bardziej skomplikowane – np. odtwarzanie filmów HD – to Yoga ma pracować ok. 12-14 godzin (co i tak jest wynikiem zdecydowanie lepszym niż w przypadku innych urządzeń).

Jeśli zapowiedzi te się potwierdzą, nowości Lenovo zdeklasują konkurencję pod względem długości czasu pracy – w przypadku większości tabletów z górnej półki maksymalny czas pracy rzadko przekracza 10-11 godzin. Warto jednak odnotować, że w produktach chińskiego koncernu zastosowano dość nietypowo (jak na tablet) zamontowany akumulator – jest on cylindryczny i znajduje się w dolnej części obudowy, znacząco ją pogrubiając. Przedstawiciele Lenovo zastrzegają, że takie rozwiązanie sprawia, że urządzenie jest lepiej wyważone i łatwiejsze do utrzymania – ale to twierdzenie zweryfikują dopiero testy.

Model 8-calowy waży ok. 400 g i będzie kosztować 249 USD. Większy, wyposażony w ekran o przekątnej 10,1", waży 603 g i kosztuje 299 USD. W obu zastosowano system operacyjny Android 4.2, czterordzeniowe procesory MediaTek taktowane zegarem 1,2 GHz, do 32 GB wbudowanej pamięci i dwie kamery (przednią i tylną).

Zobacz również:

• Lenovo ThinkPad X1 Carbon – nowe oblicze hybrydowego świata