Lawson Software broni Oracle

Zeznania szefów amerykańskich producentów oprogramowania przed sądem w San Francisco, prowadzącym sprawę przejęcia PeopleSoftu za 7,7 mld USD, przynoszą kolejne rewelacje dotyczące planowanych wcześniej akwizycji. Wczoraj szef Lawson Software - Jay Coughlan ujawnił, że prowadził w 2002 r. rozmowy z Oracle na temat połączenia. Niespodziewanie, podczas procesu nie będzie jednak zeznawał w charakterze świadka, powołanego przez Oracle, prezes PeopleSoft Craig Conway.

Prezes Lawson Software powiedział, że nie jest już dalej zainteresowany połączeniem z Oracle, która podobnie jak PeopleSoft należą do jego największych konkurentów. Jego zdaniem, połączenie gigantów nie stanowi zagrożenia dla konkurencyjności rynku, co z kolei jest fundamentalnym argumentem amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości, sprzeciwiającemu się tej transakcji.

Z kolei Craig Conway wyraził niezadowolenie z decyzji Oracle o zaniechaniu powołania go na świadka. Spółka uznała, że wcześniejsze wystąpienia innych przedstawicieli PS były wyczerpujące. Według rzecznika PeopleSoft, Conway zamierzał przed sądem wykazać, że Oracle, decydując się na wrogie przejęcie, działa na szkodę jego spółki. Najprawdopodobniej we środę zeznawać będzie sam Larry Ellison.

Zobacz również:

  • Rząd USA pozwał Apple do sądu

Jak informowaliśmy wcześniej, na celowniku Oracle jest także Siebel Systems lub BEA Systems. Z kolei Wiadomość o próbie wrogiego przejęcia PeopleSoft skłoniła zarząd Microsoftu do przeanalizowania ewentualnej fuzji z niemieckim SAP.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200