Oznacza to, że na rynek trafiło wtedy łącznie 9,4 mln sztuk Chromebooków, na ogólną liczbę 124,5 mln komputerów osobistych, jakie zostały wtedy wyprodukowane. Ogólna tendencja, jaka zarysowała się w tym okresie, to wzrost sprzedaży mobilnych komputerów osobistych, oraz spadek stacjonarnych. Nietrudno się domyśleć, że jest to korzystne dla firm produkujących tańsze urządzenia przenośne z systemem operacyjnym Chrome, np. dla HP czy Lenovo.

Liderem na rynku komputerów osobistych jest Lenovo, które wyprodukowało 23,5 mln tabletów, notebooków i komputerów stacjonarnych, pozostawiając w pobitym polu Apple (22,1 mln urządzeń), którego udział tym rynku wynosi 17,7%. W przypadku Lenovo jest to 18,9%.

Zobacz również:

• Laptop, a może komputer stacjonarny? Jak wygląda rynek?
• ChromeOS i biznes - takie połączenie ma coraz więcej sensu
• Stan cyberbezpieczeństwa w Polsce w 2023 roku

W trzecim kwartale użytkownicy na całym świecie kupili 44,3 mln tabletów (porównując rok do roku jest wzrost o 43%). Potentatem jest tu Apple (15,2 mln) i udział w rynku na poziomie 34%. Drugie miejsce zajmuje w tym segmencie Samsung (9 mln tabletów i udział w rynku wynoszący 20,5%). Kolejne miejsca zajmują firmy Amazon (5,1 mln sztuk) i Lenovo (4,2 mln sztuk).

HP jest liderem na rynku niedrogich Chromebooków z dostawą 3,2 mln sztuk w trzecim kwartale (wzrost o 116% porównując rok do roku). Dostawy Chromebooków od Lenovo wzrosły o 351% (1,8 mln sztuk). Dalej są firmy Dell, Acer i Asus.