Laptopy Toshiba odchodzą do historii

Toshiba zdecydowała się ostatecznie wycofać z rynku notebooków. Stało się w zeszłym tygodniu, gdy ten japoński gigant technologiczny ogłosił, że pozostałe 19,9% akcji należącego do niego oddziału Dynabook (który produkuje tego rodzaju komputery) przechodzi w ręce Sharpa.

Toshiba

Nieco ponad dwa lata temu (dokładnie w czerwcu 2018 roku) Sharp przejął 80,1% akcji oddziału Dynabook, a od kilku dni jest już jedynym jego właścicielem i użytkownicy laptopów muszą się pogodzić z myślą, że Toshiba definitywnie wycofała się z tego rynku.

A funkcjonowała na nim dość długo, bo jej pierwszy laptop ujrzał światło dzienne w 1985 roku. Warto przypomnieć, że Toshiba zapisała się w historii tego rynku złotymi zgłoskami, gdyż wprowadziła 35 lat temu na rynek jeden z pierwszych na świecie laptpów wyposażonych czytnik dyskietek. Chodzi o model T1100.

Zobacz również:

  • IDC CIO Summit – potencjał drzemiący w algorytmach

Chude lata zaczęły się dla firmy równo pięć lat temu, co ma związek z ujawnionym wówczas skandalem finansowym. Toshiba przyznała się wtedy, że przez poprzednie siedem lata systematycznie zawyżała swoje zyski na astronomiczną kwotę 2 mld USD.

Po upublicznieniu tego faktu firma próbowała przeprowadzić restrukturyzację, ale bez większych sukcesów, tak iż przez kolejne pięć lat nie mogła odzyskać dawnej reputacji i była zmuszona wyzbywać się kolejnych aktywów, po to aby ostateczni opuścić rynek laptopów.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200