LOTY POD KONTROLĄ

Do pełnego obrazu brakuje jeszcze jednego elementu - powiązania systemu radarowo-komputerowego z bazą danych o planowanych lotach. Linie lotnicze składają plany lotów powtarzalnych (tj. odbywających się zawsze w tym samym czasie) do międzynarodowej organizacji Eurocontrol z siedzibą w Brukseli, która zarządza europejską bazą kontroli lotu, zawierającą zgłoszone plany lotów kontrolowanych z Europy. Organizacja ta sprawdza merytorycznie plan lotu (np. zbytnie zagęszczenie samolotów w powietrzu) i rozsyła go do odpowiednich centrów kontroli ruchu powietrznego.

Dane o planach lotu przekazywane są poprzez sieć stałej transmisji AFTN (Aeronautical Fixed Telecommunication Network), która wywodzi się z telegrafii. Na niektórych kierunkach jej praca odbywa się z prędkością do 50 bodów. Gdzie było to możliwe, pracę AFTN przeniesiono na protokół X25. Na warszawskim Okęciu, gdy plan lotu trafi do systemu, specjaliści od koordynacji ruchu lotniczego zapisują na paskach postępu lotu informację o zapowiedzianym locie, by przekazać ją kontrolerom obszaru. Wkrótce oba systemy połączy interfejs, co pozwoli na automatyzację tego procesu, lecz na tyle inteligentną, by komputer nie przyjął planu lotu linii lotniczej, która uchyla się od płacenia za usługi kontroli ruchu lotniczego.

Kiedy na Okęciu zostanie wprowadzony zautomatyzowany system informacji lotniczej, w momencie startu samolotu, na monitorze kontroli zbliżania pojawi się track z informacją o locie, przejętą automatycznie od służby koordynacji ruchu lotniczego. System Westinghouse określi czas, jaki zajmie lot do granicy, i automatycznie przekaże informację do FIR Berlin (dotychczas odbywa się to telefonicznie). Niemiecki system skojarzy dane, zlokalizuje samolot w powietrzu na podstawie jego numeru transpondera i jako track wyświetli o nim informacje na ekranie berlińskiego kontrolera. Jeżeli nie jest konieczna jego interwencja, samolot kontynuuje lot.

Komputer - trybik w kontroli lotniczej

Czy można bardziej skomputeryzować system kontroli ruchu lotniczego? Wyspecjalizowane firmy komputerowe będą dążyły do tego, lecz trudno przekonać linie lotnicze do nowości technologicznych. Wszelkie zmiany w lotnictwie są rozpatrywane pod kątem spełnienia surowych wymogów bezpieczeństwa i nakładów finansowych poniesionych przez linie lotnicze.

Wprowadzenie nowoczesnych systemów kontroli ruchu lotniczego nie oznacza dla kontrolerów ruchu lotniczego utraty miejsca pracy. Dawniej kontroler korzystał jedynie z pasków postępu lotu, wyobrażając sobie sytuację w przestrzeni. Obecnie technologia komputerowa pozwala stworzyć obraz tego, co dzieje się w powietrzu, przejmując większość żmudnych operacji wykonywanych przez kontrolera.

Ruch lotniczy z roku na rok zwiększa się. Obecnie ICAO prowadzi prace nad zmniejszeniem separacji (odstęp między statkami powietrznymi w pionie i poziomie), aby pojemność ruchu lotniczego mogła być większa. I również tu wkracza technika komputerowa, która wspomaga pracę człowieka. Jeszcze przez wiele lat komputer będzie w tej dziedzinie tylko trybikiem - jednym z wielu - wielkiej machiny organizacyjnej. Ostateczne decyzje wciąż podejmują ludzie.


TOP 200