Kto, gdzie, na jakie stanowisko

Popularne technologie, popularne zawody

Kto, gdzie, na jakie stanowisko

Kogo poszukują tworzące się centra usług w Polsce?

Z perspektywy lat za ogromny sukces Suna należy uznać popularność Javy jako jednego z najbardziej rozpowszechnionych na świecie języków programowania. Obok programistów C/C++, właśnie osoby programujące w Javie są najbardziej pożądane. Rozkwit kolejnych centrów rozwoju oprogramowania powoduje zaś, że znacząco wzrosło zapotrzebowanie na testerów oprogramowania. W przypadku gotowych aplikacji, dużą popularnością cieszą się oczywiście rozwiązania SAP i Oracle. O osoby znające te technologie rywalizuje wiele centrów.

Przedstawiciele SAP nie widzą jednak problemu w braku specjalistów, i to pomimo pojawiających się informacji o braku na całym świecie ok. 30-40 tys. konsultantów i wdrożeniowców SAP. "W Polsce zapotrzebowanie na konsultantów SAP rośnie i spada w rytm koniunktury. Rok 2007 to duże inwestycje w IT, a to wiązało się z dużą liczbą projektów. Dlatego niekiedy obserwowano braki specjalistów z odpowiednią wiedzą. Dziś braki dotyczą jedynie osób biorących udział w projektach HR" - mówi Jacek Szczepański. "W 2007 r. odbył się duży ruch konsultantów - część przechodziła do innych firm, część zakładała własne. Proces ten już się właściwie zakończył" - dodaje.

Szkolenia we własnym zakresie

W ciągu kilku lat liczba osób zatrudnionych w Accenture Technology Solutions (ATS) - posiadających ośrodki w Łodzi i Warszawie - wzrosła z 50 do 250 osób. Do sierpnia 2009 r. ATS planuje zwiększyć zatrudnienie do ok. 300 osób. "Znalezienie pracowników nie jest łatwe, zwłaszcza że tzw. rynek pracownika znacząco zmienił sytuację w ciągu półtora roku. Oczekiwania są wyższe, niekoniecznie zaś idą za tym umiejętności" - mówi Witold Rogowski. "W większości zatrudniamy studentów i absolwentów. Oczekujemy otwartości na nowe technologie i umiejętności pracy w zespole. Nowa osoba przeważnie przechodzi kilkutygodniowe, czasami kilkumiesięczne szkolenie. Resztę kwalifikacji młodzi pracownicy zdobywają pracując u nas" - dodaje.

Wymienione firmy to nie wszystkie koncerny planujące zwiększanie zatrudnienia w Polsce. Plany takie mają również: Samsung, Intel, czy Google. Szybko - choć te posady dotyczą głównie stanowisk w sprzedaży i marketingu - rośnie również zatrudnienie w polskim oddziale Microsoftu. Firma szuka też osób wspomagających rozwój platformy MSN.

10 tys. specjalistów od sieci brakuje w Polsce...

...podało IDC przygotowując raport na potrzeby Cisco. Stwierdzono w nim, że zapotrzebowanie na informatyków - choć badanie ograniczono do specjalistów od sieci, w tym od komunikacji bezprzewodowych - rośnie w całej Europie. Przeprowadzono ok. 1000 wywiadów i ankiet. Trend potwierdził się w całej Europie, choć są pewne wahania, największy niedobór "sieciowców" jest widoczny na Ukrainie - 33,5% (28 tys.), a w Wlk. Brytanii tylko 9% (choć to aż 40 tys. osób). Gartner Group w 2005 r. wieścił, że struktura zatrudnienia w IT spadnie o 30%. Tymczasem na portalach firmy InfoPraca.pl w Europie rośnie zainteresowanie specjalistami IT. Trend wzrostowy jest bardzo zauważalny. Pojawia się coraz więcej ofert, coraz więcej osób aplikuje też na takie stanowiska. Przedstawiciele serwisu InfoPraca.pl obserwują wzrost o ok. 10%. W Polsce pracowników poszukują głównie duże, międzynarodowe koncerny i lokalne firmy średniej wielkości. Szukają programistów, w tym webdesignerów oraz specjalistów od systemów wspomagających zarządzanie (ERP, CRM). Także osób łączących wiedzę biznesową i informatyczną.

Specjaliści IT w Polsce zarabiają porównywalnie z informatykami w Hiszpanii, Irlandii i we Włoszech, ale za to znacznie mniej niż w Austrii i Niemczech. W Niemczech średnie wynagrodzenie dla konsultanta ERP to minimum 5000 euro miesięcznie, Austrii - 4900 euro, Hiszpanii - 3200 euro, we Włoszech 2500 euro, a w Polsce od 2000 euro. "Wszystkie te rynki są już otwarte dla Polaków. Biorąc pod uwagę jedynie wysokość wynagrodzenia, warto szukać szansy np. w Niemczech. Jeśli jednakże uwzględnimy także koszty życia, to wyjazd może się już tak bardzo nie opłacać. Zawsze jednak zdobywa się nowe doświadczenia" - mówi Beata Szilf-Nitka, dyrektor serwisu InfoPraca.pl.

"Drenaż specjalistów z Polski następuje już na poziomie studiów. Parę lat temu studenci zaczynali podejmować pracę dopiero na IV roku. Dziś sygnały od kandydatów i pracodawców dotyczą osób na II roku studiów. To szansa dla nich na pogłębienie wiedzy, bo polskie uczelnie szkolą bardzo ogólnie. Choć z drugiej strony ta ogólność pozwala im odnaleźć się praktycznie w każdej firmie. W Niemczech często kładzie się nacisk na wąską specjalizację, co zmniejsza elastyczność absolwentów" - opowiada Beata Szilf-Nitka. (aja)


TOP 200