Kto, gdzie, na jakie stanowisko

Warszawa dla sieciowców

Kto, gdzie, na jakie stanowisko

Potrzeby projektowe powodują, że wciąż szukamy nowych programistów i testerów, kierowników rozwoju oprogramowania, liderów technicznych czy konsultantów ds. serwisu oprogramowania - mówi Paweł Molenda, szef krakowskiego Laboratorium IBM.

Amerykański Acxiom chce w ciągu 3-5 lat zatrudnić kilkaset osób w Warszawie i Gdańsku. W Warszawie od października 2008 r. będzie działało centrum, w którym pracować ma 120 osób. Natomiast w gdańskim ośrodku, otwartym 1 września br. pracuje 40 specjalistów, do kwietnia 2009 r. ma ich być 100.

W Warszawie, poza działami związanymi z tworzeniem i utrzymaniem oprogramowania oraz administracją baz danych i systemów, znajduje się eNetwork Operation Center, gdzie rekrutowano specjalistów od bezpieczeństwa sieci. Centrum ma bowiem monitorować własne sieci Acxiom i sieci klientów, korzystających z rozwiązań Cisco, Nortel i Check Point.

Gdański ośrodek ma odpowiadać głównie za rozwój oprogramowania. Poszukiwani są więc: programiści Java, SQL, C/C++ i.NET 2.0 oraz testerzy, a także administratorzy systemów Linux, Unix i Windows. Firma zamierza zatrudniać także osoby mniej biegłe technicznie, za to ze znakomitą znajomością języka angielskiego. Polski oddział Acxiom obsługuje bowiem klientów ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.

Jak ocenia Magdalena Bubeła, odpowiadająca za rekrutację w Acxiom Polska, największe trudności firma ma ze znalezieniem specjalistów znających się na technologii mainframe. Niekiedy także problem sprawia język angielski, wymagany w codziennej pracy. Mało jest także testerów z odpowiednimi kwalifikacjami. Tych Acxiom sam szkoli. "Testowanie w Polsce ogranicza się głównie do interfejsów, my zaś testujemy aplikacje bazodanowe. Pierwszym krokiem jest sprawdzenie, czy poprawnie został wykonany import plików tekstowych. Potem uruchamiany jest skrypt szukający powtarzających się lub podobnych rekordów" - tłumaczy Magdalena Bubeła.

W Warszawie centrum zarządzania siecią rozwija także Ericsson. Global Network Operation Center (GNOC) ma zostać przeniesione ze Sztokholmu. Firma pozyskuje też pracowników na potrzeby kolejnych projektów dla polskich klientów. "Do GNOC szukamy zarówno osób doświadczonych, jak i tych, które zakończyły dopiero studia na kierunkach informatycznych i telekomunikacyjnych. Chcemy, aby byli przygotowani na ciągłe zmiany - pracę przy projektach u operatora, a zaraz potem gotowych do obsługiwania sieci miejskiej czy energetycznej innego klienta. Dlatego tak ważna jest ich elastyczność, łatwość przejścia z technologii i problemów jednego klienta na innego" - mówi Edyta Bryk.

Wciąż poszukiwane są osoby - na tym etapie rozwoju centrum jeszcze ok. 10 - znające się na technologiach telekomunikacyjnych, ale także umiejące rozwiązywać problemy, kreatywne. Inżynierowie z rocznym doświadczeniem albo tuż po studiach stanowić będą pierwszą linię kontaktu z klientem. Druga to tzw. eksperci. Centrum ma w ciągu roku obsługiwać kilkunastu klientów międzynarodowych - banki, linie lotnicze, sieci miejskie. W pierwszej kolejności będzie to jednak Ericsson. Jeszcze w tym miesiącu w GNOC rozpocznie pracę 50 osób, które wróciły po kilkumiesięcznych szkoleniach ze Szwecji. "Trening przewidziany był od kwietnia do końca roku, ale został skrócony o połowę, bo nasi kandydaci okazali się bardzo dobrzy" - opowiada Edyta Bryk.


TOP 200