Kryzys w pracy

Kryzys przeżywany w pracy może mieć różne podłoże - zbyt dużo rutynowych obowiązków, zbyt mało ciekawych zadań, wygórowane oczekiwania pracodawcy, brak możliwości rozwoju, kłopoty osobiste. Prawdziwą przyczyną wielu kryzysów jest nie zaspokojona potrzeba bezpieczeństwa pracowników.

Kryzys przeżywany w pracy może mieć różne podłoże - zbyt dużo rutynowych obowiązków, zbyt mało ciekawych zadań, wygórowane oczekiwania pracodawcy, brak możliwości rozwoju, kłopoty osobiste. Prawdziwą przyczyną wielu kryzysów jest nie zaspokojona potrzeba bezpieczeństwa pracowników.

Kryzys przeżywany przez wielu pracowników na różnych etapach kariery to pewien stan emocjonalny, charakteryzujący się nasileniem uczuć przerażenia i zagubienia, obawami związanymi z możliwością lub realną utratą kontroli, nasilającym się poczuciem bezradności i bezsilności. Pojawiają się przy tym różne formy zaburzeń normalnego zachowania i myślenia, a także objawy somatyczne - bóle głowy czy zaburzenia pracy układu trawiennego.

Kryzys kryzysowi nierówny

Każdy z pracowników przechodzi różnorakie kryzysy. Osoba znużona swoimi obowiązkami zastanawia się nad zmianą pracy, obciążona zbyt wieloma obowiązkami myśli tylko o wakacjach, nie doceniona poszukuje okazji do udowodnienia swojej wartości lub zamyka się w sobie. By zażegnać sytuację kryzysową, wystarczy czasem rozmowa menedżera z pracownikiem o nurtujących tego ostatniego problemach, niekiedy poparta propozycją urlopu czy wyjazdu szkoleniowego.

Aby doszło do porozumienia satysfakcjonującego obie strony, trzeba zawczasu rozpoznać symptomy zbliżającego się kryzysu i nie pozwolić, by zawładnął on pracownikiem. „W pracy bardzo często zdarzają się mało istotne chwile niezadowolenia. Trzeba być wyczulonym na zmiany w zachowaniu pracowników, aby chwilowe niezadowolenie nie przekształciło się w poważny kryzys. Jeżeli wieczny oponent zaczyna z rezygnacją zgadzać się na wszystko, wiadomo że coś się święci. Nie należy wtedy czekać, aż przyjdzie i wyjaśni nam przyczyny swojego zachowania, warto samemu wystąpić z propozycją rozmowy, podjąć próbę zidentyfikowania problemu, jeśli to możliwe – rozwiązać go, jeśli to konieczne – pójść na kompromis. Najważniejsze, by nie zostawić pracownika samemu sobie” - uważa Wacław Osękowski, dyrektor personalny z STGroup.

W kieracie

Wieloletnia praca w jednym miejscu powoduje znużenie rutynowymi obowiązkami. „Każdego z nas dopada co jakiś czas jakiś niewielki kryzysik czy chandra. Moim sposobem na walkę ze zniechęceniem jest odłożenie ważnych i trudnych spraw na potem i zajęcie się prostymi zajęciami, których szybkie zakończenie może przynieść dużo zadowolenia i satysfakcji. Takie lenistwo nie może jednak trwać zbyt długo, by poważne zajęcia nie przytłoczyły nas później ze zdwojoną siłą” – sądzi Jacek Brust, kierownik działu informatyki Wielkopolskich Fabryk Mebli.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200