Królowie profesjonalnej grafiki - drugi głos

Amerykańskie nie zawsze znaczy rzetelne. Na tę pułapkę dała się złapać redakcja polskiej edycji Computerworld w przeglądowym artykule dotyczącym pakietów graficznych: "Królowie profesjonalnej grafiki".

Amerykańskie nie zawsze znaczy rzetelne. Na tę pułapkę dała się złapać redakcja polskiej edycji Computerworld w przeglądowym artykule dotyczącym pakietów graficznych: Królowie profesjonalnej grafiki.

Pan Thomas Marshall napisał w nim, że nie oceniano programu Micrografx Designer z powodu braku w nim "... możliwości wyprowadzania wyników w kolorze ..." Jest to nieprawda, o której wiedzą nawet starsi czytelnicy Computerworlda, gdzie Designer był już opisywany. Powyższy błąd powstał zapewne z powodu istnienia na rynku dwu równoległych wersji Designera: 4.0a (polski odpowiednik 4.01 PL, wkrótce 4.02 PL) i 4.1 TE. Wersja 4.01 PL zawiera rozbarwienia oraz obiekty trójwymiarowe i jest zalecana dla zastosowań DTP (o których pisano w artykule), natomiast wersja 4.1 TE jest dedykowana twórcom ilustracji technicznych oraz firmom wykorzystującym oprogramowanie elektronicznego montażu kolumn (np. Adobe PageMaker - rozbarwienia są wtedy wykonywane przez program DTP). Wersja ta nadaje się również do przygotowywania prostych projektów. Nie zawiera ona efektów 3D i modułu separacji kolorów. W wypadku korzystania z wersji 4.1 TE jako upgrade z wersji 4.01 również ta wersja pozwala na wykonywanie rozbarwień (w drukowaniu pojawia się opcja color separation). Z drugiej strony w oryginale artykułu (w części nie tłumaczonej na język polski) pojawiła się bardzo przychylna ocena wygody pracy, olbrzymich możliwości graficznych (czasem nawet przekraczających możliwości niektórych programów CAD) oraz szybkości. Ponieważ zabrakło w tłumaczeniu powyższego artykułu odpowiedniej notki redakcyjnej, wyjaśniającej błąd zawarty w tym artykule, dlatego należy się czytelnikom Computerwolda a także potencjalnym nabywcom tego pakietu kilka słów sprostowania, tym bardziej, że Designer jako jedyny z wymienianych w Królowie ... programów występuje również w wersji polskiej, co może mieć znaczenie dla osób poszukujących programu dla siebie. Jakkolwiek uzupełnienie do artykułu Królowie... nie pozwoli już na bezpośrednie porównanie Designera z pakietami opisywanymi w tym artykule, to w wypadku umieszczenia go w układzie graficznym zgodnym z tym artykułem umożliwi przynajmniej częściowe porównanie go z konkurentami i stworzy możliwość odpowiedniego wyboru. Znając rzetelność redakcji Computerworlda liczę na umieszczenie tego sprostowania in extenso.

<div align="right">Piotr Biernacki, Micrografx Polska</div>

Od redakcji:

Trudno jest w artykule zawierającym porównanie grupy produktów opisywać programy, które nie zostały z takich czy innych względów przetestowane. Trzeba jednocześnie przyznać, że zamieszczone uwagi dotyczące pakietu Micrografx Designer, które dotyczyły najnowszej, jak można było sądzić na podstawie numeracji, wersji 4.1 TE, pozostawione bez komentarza, mogły wywołać mylne wrażenie dotyczące możliwości tego programu. Dziękujemy za wyjaśnienie zawiłości polityki firmy Micrografx i związanej z nią równoległej obecności na rynku pakietów Designer w wersjach 4.0a (4.01 PL) i 4.1 TE (Technical Edition).

W jednym z najbliższych wydań CW postaramy się przedstawić Czytelnikom, zainteresowanym profesjonalnymi programami graficznymi, podstawowe informacje dotyczące pakietu Designer.

<div align="right">Wiesław Pawłowicz</div>

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200