Utrata płynności finansowej zmusiła zarząd 2Si do złożenia wniosku o upadłość.

Zarząd katowickiej 2Si złożył wniosek o upadłość, ale został on zwrócony przez sąd do uzupełnienia. "Przedłużające się wielomiesięczne negocjacje, związane z podpisaniem strategicznych dla spółki kontraktów, doprowadziły do zerwania ciągłości zabezpieczenia linii kredytowych i w konsekwencji utraty płynności finansowej przez firmę. Jeśli negocjacje zakończą się sukcesem, wycofamy wniosek o upadłość" - mówi Adam Warzecha, rzecznik 2Si.

Jeden z pracowników 2Si, zastrzegając anonimowość, twierdzi, że w ostatnich kilkunastu miesiącach spółka utraciła kilku dochodowych klientów, co nie zostało zrównoważone nowymi kontraktami. Obecnie największym projektem, o realizację którego stara się katowicka firma, jest dostawa dla Ministerstwa Finansów 1000 serwerów i 12 tys. terminali firmy Optimus. Przetarg, którego wartość jest szacowana na 30-40 mln zł, ma zostać rozstrzygnięty w ciągu najbliższych tygodni. Dostawy sprzętu do izb skarbowych miałyby zostać zakończone do końca tego roku.

I milion nie pomógł

Decyzja o ogłoszeniu upadłości 2Si wydaje się o tyle dziwna, że firma w przedstawionych wynikach za 2002 r. podała, iż osiągnęła zysk netto ok. 1 mln zł (jedynie 158 tys. zł rok wcześniej), a przychody - co prawda o 40 mln zł mniejsze niż w 2001 r. - wyniosły 135 mln zł (171 mln zł).

Zdaniem dziennika Puls Biznesu problemy 2Si zaczęły się od konfliktu z bielskim Techmexem, spółką należącą do tych samych inwestorów - Banku Handlowego oraz funduszy Renaissance Capital i Pioneer. We wrześniu tego roku zarząd katowickiej firmy poinformował o rozwiązaniu umowy handlowej z bielskim partnerem. Jako powód podano fakt, że "działanie Techmexu wobec 2Si miało charakter naruszający ustawę o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji". Przedstawiciele Techmexu zaprzeczają informacjom Pulsu Biznesu. "Nasza spółka od 2001 r. nie ma żadnych związków kapitałowych, personalnych ani biznesowych z katowickim 2Si. Co więcej, nie widzimy żadnej zbieżności pomiędzy działalnością naszą a 2Si" - mówi Teresa Studencka, dyrektor ds. marketingu w Techmex SA. Podkreśla przy tym, że wszelkie zobowiązania ze strony 2Si, szacowane na ponad 2,5 mln zł, zostały już spłacone.

Koniec ambitnych planów?

Problemy 2Si stawiają pod znakiem zapytania projekt budowy inteligentnego systemu wspomagania żołnierza na polu walki, który miał wejść do programu offsetowego, lecz nie znalazł się na pierwszej liście zaaprobowanych projektów. Firma myślała również o pozyskaniu inwestora, który objąłby akcje o wartości 40 mln zł, a następnie wejściu na giełdę.

Złożenie wniosku o upadłość może wpłynąć także na medialny obraz inicjatywy Jerzego Szymury, prezesa 2Si, dotyczącej budowy na południu Polski Autostrady Firm Nowych Technologii. Na początku roku prowadził on w Monachium rozmowy z bawarską agencją rządową gotoBavaria zajmującą się m.in. współpracą gospodarczą i inwestycjami w IT. 2Si otworzyła także przedstawicielstwo w Bawarii.

Wizja Autostrady zdobyła przychylność władz lokalnych jako szansa rozwoju czterech województw: śląskiego, małopolskiego, dolnośląskiego i opolskiego. "Realizacja tej wizji ma przyczynić się nie tylko do wzrostu zamożności ludzi i regionu, ale także do postrzegania Śląska jako atrakcyjnego centrum inwestycyjnego w środkowej i wschodniej Europie" - przekonywał Jerzy Szymura. Przedstawiciele 2Si i samorządu lokalnego mieli pozyskać dla tego projektu fundusze z Unii Europejskiej.