Nadchodzi zmiana układu sił w dużych korporacjach. Tak przynajmniej twierdzą analitycy IDC, którzy zauważają, że zdania CIO, działu IT, coraz częściej przejmują przedstawiciele działów marketingowych lub dyrektorzy handlowi.

Trend ten omówiono na przykładzie produktu firmy MobileIron. Jest nim działająca w chmurze usługa nazwana Anywhere. Pozwala ona zarządzać aplikacjami i usługami mobilnymi dla iOS i Androida. Wyjątkowe w Anywhere jest to, że zostało zaprojektowane nie z myślą o osobach „uzdolnionych technicznie”, a o pracownikach działów handlowych czy marketingowych. Usługa pozwala między innymi ustalić do jakich dokumentów i aplikacji dostęp będą mieli przedstawiciele handlowi. Nad całością nie czuwają jednak pracownicy działu IT, a dyrektor sprzedaży mający dostęp do intuicyjnego i wygodnego interfejsu. Zgoda działu IT na wprowadzenie jakichkolwiek zmian nie jest wymagana, potrzebna.

Zobacz również:

• Telegram chce, aby z jego usługi zaczął korzystać biznes
• 9 cech wielkich liderów IT
• Ta technika rozwiązuje problem ograniczonej wielkości okien kontekstowych obsługujących modele językowe LLM

Na takie zjawisko zwraca uwagę także firma Forrester Research. Kilka miesięcy temu opublikowała ona raport, w którym mówiono o tym, że coraz więcej wydatków na technologie, pochodzi spoza działu IT – jego budżetu. Zwrócono w nim uwagę na cztery kluczowe powody, dla których układ sił w korporacjach zauważalnie się zmienia.

• Technologie są zbyt ważne w działaniu firm, by działy biznesowe nie uczestniczyły w decyzjach związanych z nimi
• Kadra kierownicza działów biznesowych wie coraz więcej na temat technologii, więc może w coraz większym stopniu wchodzić w interakcję z działem IT
• Liderzy biznesu coraz częściej korzystają z technologii, elektroniki użytkowej. Sprawia to, że zmieniają się ich poglądy na to, jak powinno być używane IT
• Działy IT nie posiadają odpowiednio dużych budżetów, by sprostać potrzebom działów biznesowych

Twórcy oprogramowania, usług, zdali sobie sprawę ze zmian w układzie sił i próbują dostarczać rozwiązania, które przede wszystkim będą użyteczne dla nowego rodzaju odbiorcy – posiadającego mniejszą wiedzę stricte techniczną. Działy IT będą rzecz jasna potrzebne, ale ich rola, pozycja w firmie będzie wkrótce znacznie mniejsza. Potwierdzają to zresztą szefowie firm technologicznych.  „To rewolucja, renesans… który musi się zdarzyć” – tak o opisanych zmianach mówi Adam Seligman, wiceprezes działu zarządzania personelem w firmie Salesforce.com.