Koordynacja zarządzania informatyką

Demokracja demokracją, ale porządek musi być - problemy koordynowania działań informatycznych w dużych przedsiębiorstwach zdają się potwierdzać tę regułę. Dotyczy to zarówno płaszczyzny sprzętowej, jak i oprogramowania. Każda firma, w której komputery liczy się nie w pojedynczych egzemplarzach, a setkach sztuk, staje w pewnym momencie przed koniecznością dokonania wewnętrznych standaryzacji w dziedzinie informatyki. Dotyczy to szczególnie jednolitości wykorzystywanego oprogramowania aplikacyjnego i systemowego oraz sprzętu komputerowego, w tym także peryferii.

Demokracja demokracją, ale porządek musi być - problemy koordynowania działań informatycznych w dużych przedsiębiorstwach zdają się potwierdzać tę regułę. Dotyczy to zarówno płaszczyzny sprzętowej, jak i oprogramowania. Każda firma, w której komputery liczy się nie w pojedynczych egzemplarzach, a setkach sztuk, staje w pewnym momencie przed koniecznością dokonania wewnętrznych standaryzacji w dziedzinie informatyki. Dotyczy to szczególnie jednolitości wykorzystywanego oprogramowania aplikacyjnego i systemowego oraz sprzętu komputerowego, w tym także peryferii.

Sięgnijmy do historii

Rozwój mikrokomputeryzacji i oprogramowania umożliwiającego tworzenie lokalnych sieci powodował, że w przedsiębiorstwach powstawały w niezależnych działach czy zakładach minikomórki informatyczne. Sprzęt i oprogramowanie były dobierane na zasadzie zaspokojenia doraYnych potrzeb. Stosowane wówczas aplikacje rozwiązywały problemy konkretnych stanowisk pracy, a zintegrowane systemy były raczej nieosiągalne. Po pewnym czasie, co trwa do dziś, doszedł do głosu problem integracji zarówno aplikacji, jak i sieci w jeden duży system zarządzania przedsiębiorstwem. Scalanie odbywało się zazwyczaj na zasadzie łączenia poszczególnych sieci lokalnych w jedną globalną sieć firmy, a wycinki oprogramowania zastępowano systemami generalnego zarządzania.

Powszechnie wiadomo, że zintegrowany system informatyczny rozwiązuje najważniejsze problemy firmy, ale nie wszystkie. W dalszym ciągu pozostaje wiele dziedzin obsługiwanych na zasadach dorażnych, chociażby prace biurowe, gdzie znajdują zastosowanie edytory tekstu czy arkusze kalkulacyjne. Integracja systemu przedsiębiorstwa nie wyklucza stosowania przez pewne grupy pracowników oprogramowania obsługującego ich lokalne potrzeby.

Planowanie inwestycji

Decyzja o wyborze oprogramowania nie wchodzącego w skład systemu zintegrowanego może być podejmowana w różny sposób, dając tym samym trzy warianty: autonomiczny, centralny i mieszany.

Autonomia decyzyjna - pozostawia wybór bezpośrednim użytkownikom zarówno w sferze merytorycznej, jak i ilościowej.

Pozytywnymi aspektami tej metody są: - dobór oprogramowania dokładnie odpowiadającego potrzebom użytkowników; - zakup liczby licencji według realnych potrzeb.

Wadami są: - niemożliwość utrzymania jednolitości standardów w ramach całego przedsiębiorstwa; - zakupy licencji dokonywane wyrywkowo, nieraz małymi partiami, co utrudnia wynegocjowanie korzystniejszych warunków finansowych; - brak spójnego spojrzenia na interes firmy jako całości.

Centralizacja decyzji - przeciwstawna do poprzedniej metoda zarządzania informatyką przedsiębiorstwa, gdzie z góry ustalane są i narzucane wspólne standardy dla systemów nie podlegających integracji. Cała firma wykorzystuje ustalony rodzaj edytora tekstu, arkusza kalkulacyjnego czy bazy danych. Zakupy szacowane są według rozdzielnika, bez dokładnej znajomości realnych potrzeb i możliwości zastosowań.

Zaletami tej metody są: - łatwość wymiany danych między różnymi działami; - możliwość korzystania z atrakcyjniejszych warunków realizacji zakupów, związana z większą liczbą licencji zamawianych jednorazowo.

Wadami są: - narzucanie użytkownikom standardu, z którego mogą być niezadowoleni, jako że mają swoje przyzwyczajenia lub wręcz nie rozwiązuje on w pełni ich potrzeb; - zakup pakietów oprogramowania odbywa się nieraz "na wyrost", co oznacza, że pewne jego składniki nigdy nie będą wykorzystane.

Metoda mieszana - standaryzacja określa, jaki rodzaj oprogramowania pomocniczego może być wykorzystywany, obejmując jednocześnie całe spektrum potrzeb użytkowników. O liczbie licencji decydują natomiast bezpośrednio zainteresowani użytkownicy.

Zaletami tej metody są: - cała firma zostaje objęta wspólnym standardem oprogramowania; - koszty zakupu oraz potrzebne ilości wynikają z dokładnie oszacowanych potrzeb.

Wadami są: - narzucanie standardu może nie satysfakcjonować wszystkich zainteresowanych; - należy wykonać dokładnie przemyślane czynności wstępne, usytuowane w czasie dużo wcześniej od podjęcia decyzji.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200