Konwergencja podstawą komunikacji

Konwergencja usług

Konwergencja podstawą komunikacji

UC to połączenie kilku komponentów, a nie jeden produkt

Zmiany w infrastrukturze firmowych sieci telekomunikacyjnych stanowią jedynie podstawę do rozwoju usług, pozwalających całkowicie zmienić dotychczasowy sposób prowadzenia rozmów telefonicznych, uczestniczenia w telekonferencjach czy komunikowania się za pomocą prostych aplikacji. Grupa rozwiązań występujących u wielu dostawców, zwykle pod wspólną nazwą Unified Communications (zintegrowana, ujednolicona komunikacja), zawiera specjalne narzędzia do realizacji usług IM (Instant Messaging), transmisji głosu, obrazów, treści wideo, tworzenia telekonferencji (wideokonferencji), przekierowań, rozbudowanej poczty głosowej i funkcji prezentacji, wirtualnej współpracy użytkowników rozlokowanych w różnych miejscach świata i wielu innych, niedostępnych w zwykłych rozwiązaniach telekomunikacyjnych.

Konwergencja podstawą komunikacji

Nokia 6136 z technologią UMA (Wi-Fi/GSM).

Główną i oczywistą zaletą rozwiązań UC jest zminimalizowanie przerw i opóźnień w komunikacji zarówno tej wewnętrznej, jak i zewnętrznej. Według wyliczeń Frost & Sullivan wartość rynku Unified Communications w regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód, Afryka) w 2012 r. wyniesie ponad 2,1 mld USD - o 150% więcej niż w 2005 r. W odróżnieniu od wciąż czekającego na swój czas FMC, grupa rozwiązań dodanych UC już teraz jest wysoce pożądana w firmach. Przedsiębiorstwa chcą korzystać nie tylko z tańszej telefonii internetowej czy szerokopasmowego dostępu do sieci, ale także życzą sobie, aby usługi Unified Communications były szeroko stosowane, szczególnie podczas kontaktu z klientami i realizacji procesów biznesowych. Dobrym przykładem integracji systemów UC z tradycyjnymi już sposobami komunikacji z klientem (w tym przypadku badania dotyczą poczty elektronicznej) są wyliczenia specjalistów z ośrodka analitycznego Radicati Group. Według tych danych w ubiegłym roku liczba biznesowych kont e-mailowych zintegrowanych z rozwiązaniami Unified Communications szacowana była na 18 mln, w 2010 r. liczba ta ma wynieść 47 mln.

Analitycy wskazują jednak, że choć w ciągu ostatnich 12 miesięcy świadomość potencjalnych klientów odnośnie do rozwiązań UC znacznie wzrosła, to nadal pozostaje na dość niskim poziomie, a jej brak ogranicza dynamikę wzrostu popytu na technologie zintegrowanej komunikacji. Podobnie zatem jak miało to miejsce w przypadku usług Fixed-Mobile Convergence, istotną przeszkodą na drodze rozwoju nowoczesnych platform telekomunikacyjnych jest brak wiedzy firmowych departamentów IT.

Czym jest UMA (Unlicensed Mobile Access)?

Technologia UMA umożliwia korzystanie z jednego telefonu zarówno w sieciach Wi-Fi (oraz Bluetooth), jak i komórkowych. Koncepcja dostępu mobilnego w nielicencjonowanych pasmach Wi-Fi/Bluetooth powstała w wyniku dążenia operatorów sieci komórkowych i dostawców usług do poszerzenia zasięgu sygnału radiowego dla końcowych odbiorców. UMA umożliwia korzystanie z telefonii VoIP (w przypadku przebywania w okolicach punktu dostępowego), jednak w ograniczony i kontrolowany przez operatorów sieci komórkowych sposób.

Usługi Wi-Fi/GSM w Polsce

Kompleksowe aplikacje i narzędzia FMC/UC, przeznaczone głównie dla dużych przedsiębiorstw, ma w swojej ofercie większość polskich oddziałów międzynarodowych koncernów telekomunikacyjnych (Alcatel-Lucent, Avaya, Cisco, Ericsson, Nortel, Nokia Siemens Networks, Siemens Enterprise Communications). Na rynku sukcesywnie pojawiają się jednak usługi operatorów/firm, które oferują tylko część rozwiązań utożsamianych do tej pory z takimi pojęciami, jak konwergencja czy ujednolicona komunikacja.

Jedną z nich, pozwalającą na korzystanie z tego samego telefonu w sieciach Wi-Fi (VoIP) i GSM, jest usługa Unifon operatora sieci Orange. Aktualnie jest ona dedykowana odbiorcom indywidualnym, ale PTK Centertel prowadzi prace nad podobnym funkcjonalnie projektem o nazwie WireFree Workspace, przeznaczonym specjalnie dla segmentu biznesowego. Unifon pozwala w dość znacznym stopniu zaoszczędzić na kosztach połączeń głosowych. Dysponując jednym telefonem komórkowym (wyposażonym w technologię UMA) użytkownik wykonuje normalne połączenia GSM - sytuacja zmienia się jednak, jeśli wejdzie on w zasięg dowolnego punktu dostępowego Wi-Fi (w domu, restauracji itp.), spełniającego odpowiednie wymagania techniczne. Wówczas po zalogowaniu telefon bezprzerwowo (nie rozłącza bieżącego połączenia) przechodzi z sieci GSM do Wi-Fi, wykorzystując tym samym tanią telefonię VoIP.

Konwergencja podstawą komunikacji

Zasada działania UMA

Unifon występuje w dwóch odmianach: standard (opłata miesięczna w promocji 10 zł + 0,14 zł za minutę połączenia w zasięgu Wi-Fi) oraz max (opłata miesięczna w promocji 49,50 zł + 1200 bezpłatnych minut połączenia w zasięgu Wi-Fi). Aby skorzystać z oferty Unifon, należy: wykupić abonament u operatora i aktywować usługę, posiadać bezprzewodowy dostęp do internetu (router Wi-Fi z AP) oraz telefon wyposażony w technologię UMA (Orange proponuje aparaty Samsung SGH-P200 oraz Nokia 6136).

Inną interesującą propozycją, pozwalającą korzystać z mobilnej telefonii VoIP, jest wchodząca we wrześniu br. na polski rynek usługa LoVo. Oferuje ją operator telefonii internetowej MTI (Mobilna Telefonia Internetowa). Aby w pełni korzystać z LoVo, należy posiadać telefon (lub smartfon/PDA) oparty na systemie Microsoft Windows Mobile 5.0 lub Symbian (modele aparatów kompatybilne z usługą można sprawdzić na stroniehttp://www.lovo.pl ), ze zintegrowanym modułem Wi-Fi. W telefonie instalowana jest wstępnie skonfigurowana aplikacja LoVo - należy wpisać swój login i hasło (dostarczane przez MTI) oraz wprowadzić odpowiednie dane potrzebne do połączenia z punktem dostępowym Wi-Fi. Według zapewnień MTI usługa pozwala na płynne przełączanie (bez utraty połączenia) rozmowy pomiędzy Wi-Fi a GSM/UMTS, a opcja ta realizowana jest niezależnie od wybranego przez nas operatora sieci komórkowej. Po przejściu na sygnał GSM stawki są naliczane według zwykłego cennika operatora. Sytuacja zmieni się, gdy wykupimy w sieci komórkowej zryczałtowany dostęp do szerokopasmowego internetu (w technologii UMTS) - wówczas przy zaniku sygnału Wi-Fi aplikacja LoVo przełączy nas do świata 3G, gdzie nadal rozmowa będzie prowadzona za pomocą VoIP (trzeba wówczas koniecznie zadbać o to, aby nasza umowa z operatorem sieci komórkowej określała stałą, miesięczną opłatę abonamentową za korzystanie z sieci. Jeśli tego nie zrobimy, to naliczanie poszczególnych kilobajtów za rozmowy VoIP może zdecydowanie podnieść wysokość końcowego rachunku).

Konwergencja podstawą komunikacji

LoVo - tanie wykonywanie połączeń Wi-Fi/GSM/UMTS.

Podczas testów redakcyjnych wczesnej wersji LoVo (na smartfonie HTC S620) nie udało nam się jednak wykonać połączenia telefonicznego, w którym zadziałałaby funkcja płynnego przechodzenia z sieci Wi-Fi do GSM (procedura testowa obejmowała dwa różne punkty dostępowe, dwie karty SIM, ręczne ustawianie konfiguracji aplikacji LoVo) - po zaniku sygnału Wi-Fi lub fizycznym "odcięciu" punktu dostępowego połączenie było zrywane. Bardzo wygodna w obsłudze aplikacja pozwoliła natomiast dzwonić na wszelkie numery stacjonarne i komórkowe za pośrednictwem Wi-Fi (opłaty zaczynają się od 8 gr netto za minutę lokalnych połączeń stacjonarnych do 30 gr za minutę rozmów kierowanych do sieci komórkowych) lub zwykłego GSM. Ważną cechą LoVo jest przyznanie przez MTI stacjonarnego numeru telefonu (w numeracji 39xx z rejonizacją ogólnopolską) - użytkownik posiada wówczas dwa numery (GSM i Wi-Fi), na które inni mogą się bezproblemowo dodzwaniać. Poprzez stronę internetowąhttp://www.evoice.pl można m.in. sprawdzić bieżący billing oraz ustawić przekierowania (gdy jesteśmy niedostępni, rozmawiamy lub jesteśmy w danym momencie zajęci).


TOP 200