Zapowiedziana transakcja musi jeszcze zyskać aprobatę amerykańskich regulatorów rynkowych. Proces weryfikacji może potrwać nawet ponad rok. Dzięki przejęciu amerykańskiego oddziału T-Mobile koncern AT&T powiększy własną bazę abonentów o kolejne 34 mln osób i stanie się największym operatorem w USA. Jeśli transakcja zostanie zrealizowana z usług AT&T korzystać będzie bowiem ok. 130 mln abonentów, czyli ok 43 proc. wszystkich użytkowników telefonów komórkowych w Stanach Zjednoczonych. Będzie to również niemal o 36 mln więcej niż liczba abonentów, jaką pod koniec 2010 roku mógł pochwalić się największy konkurent AT&T - koncern Verizon Wireless. Dla porównania warto dodać, że w tym samym okresie najliczniejszą bazą abonentów na polskim rynku - ok. 14,3 mln osób - dysponował Orange.

Warunki zapowiedzianej umowy zakładają również m.in., że Deutsche Telekom obejmie 8 proc. udziałów w firmie AT&T. Niemiecki koncern zyska również prawo do desygnowania jednego członka rady nadzorczej AT&T. Transakcja została już zaakceptowana m.in. przez rady nadzorcze koncernów AT&T oraz Deutsche Telekom. Wstępne plany zakładają, że transakcja zostanie sfinalizowana w ciągu 12 miesięcy. Wcześniej fuzja musi jednak zyskać akceptację amerykańskich regulatorów rynkowych. Zdaniem analityków, biorąc pod uwagę skalę transakcji oraz jej potencjalny wpływ na amerykański rynek telekomunikacyjny, procedury weryfikacyjne mogą potrwać dłużej niż rok. Transakcja wzbudza bowiem sprzeciw m.in. ze strony organizacji konsumenckich. Krytycy twierdzą, że zapowiedziana fuzja doprowadzi do powstania duopolu i w efekcie przyczyni się do wzrostu cen usług telekomunikacyjnych. Przedstawiciele kierownictwa obu firm zapewniają tymczasem, że transakcja nie wpłynie znacząco na zmniejszenie konkurencji na amerykańskim rynku telekomunikacyjnym.

Zobacz również:

• MetroCluster – odpowiedź T Business na wyzwania rynku e-commerce

Analitycy spekulują, że transakcja przyczyni się również do przyspieszenia tempa rozbudowy amerykańskiej sieci nadajników 4G LTE i wprowadzania na rynek nowych usług szerokopasmowych. Kupując amerykański oddział T-Mobile koncern AT&T przejmie infrastrukturę operatorską, której samodzielne zbudowanie zajęłoby przynajmniej pięć lat. Warto wspomnieć, że zarówno AT&T, jak i T-Mobile USA korzystają z sieci komórkowych bazujących na standardzie GSM. Natomiast Verizon Wireless i Sprint Nextel, dwaj pozostali najwięksi operatorzy usług telekomunikacyjnych w Stanach Zjednoczonych, wykorzystują technologię CDMA. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w ostatnich miesiącach toczyły się również rozmowy w sprawie sprzedaży T-Mobile USA firmie Sprint Nextel. Wtedy mówiło się o kwocie rzędu ok. 20 mld USD.