Koniec z regionami DVD?

Wytwórnie filmowe rozważają rezygnację z tzw. "kodowania regionalnego", zgodnie z którym płyty DVD zakupione np. w USA nie mogą być (teoretycznie) odtwarzane na sprzęcie oferowanym w innych rejonach świata.

Wytwórnie filmowe rozważają rezygnację z tzw. "kodowania regionalnego", zgodnie z którym płyty DVD zakupione np. w USA nie mogą być (teoretycznie) odtwarzane na sprzęcie oferowanym w innych rejonach świata. Teoretycznie, bo "obchodzenie" tego zabezpieczenia posunęło się już tak daleko, że większość producentów odtwarzaczy DVD umożliwia oglądanie filmów z innych regionów za pomocą prostych tricków. Niektóre z tych urządzeń pozwalają na przykład na "przestawienie" w tryb "Multi-Region" za pomocą naciśnięcia jedynie kombinacji kilku klawiszy na pilocie zdalnego sterowania. Z kolei praktycznie wszystkie komputerowe napędy DVD można "zderegionalizować" poprzez wgranie odpowiednio zmodyfikowanego BIOS-u.

Studia filmowe rozważają obecnie sensowność podtrzymywania przy życiu tego rozwiązania, które w zamyśle miało ułatwić wytwórniom kontrolę nad sprzedawanymi płytami i zmniejszyć skalę nielegalnego powielania DVD), a które niemal w 100% przestało spełniać swoje zadanie. Powstał już jednak projekt wprowadzenia ulepszonego zabezpieczenia regionalnego - znanego jako Regional Code Enhancement. Ma ono być odporne na wszelkie próby „deregionalizacji”. Ewentualne wprowadzenie tego rozwiązania zależeć będzie od decyzji zarządów największych wytwórni filmowych. Zdaniem specjalistów, zaniechanie stosowania „kodowania-regionalnego” staje się jednak coraz bardziej prawdopodobne.

Zobacz również:

  • Technologie, które miały być wieczne, a zostały zapomniane
W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200