Koniec początku, początek końca

Jeszcze przed zakończeniem - zapoczątkowanego w 1996 r. - wdrożenia systemu Zorba przedstawiciele PKO bp myślą o zastąpieniu go systemem scentralizowanym.

Jeszcze przed zakończeniem - zapoczątkowanego w 1996 r. - wdrożenia systemu Zorba przedstawiciele PKO bp myślą o zastąpieniu go systemem scentralizowanym.

W ostatni weekend czerwca w PKO bp zakończy się wdrożenie systemu Zorba 3000. Łącznie będzie on pracował w ok. 1000 placówek banku, w tym 460 oddziałach, w których są serwery systemu. Prawdopodobnie jednak jeszcze przed wakacjami zostanie rozpisany przetarg na zakup nowego, scentralizowanego systemu informatycznego, który zastąpi Zorbę. Koszt tego projektu jest szacowany na 100 mln USD. Według banku, wdrożenie Zorby - wraz z zakupem sprzętu - kosztowało kilkaset milionów złotych.

Klient centralny

Przyjęta pod koniec ub.r. nowa strategia działania PKO bp w zakresie bankowości detalicznej wymusiła na banku podjęcie szybkiej decyzji o zakupie systemu scentralizowanego. Centralizacja, a co za tym idzie umożliwienie klientowi dokonywania dowolnej transakcji we wszystkich oddziałach banku, stanowi kluczowy element nowej strategii.

Przedstawiciele PKO bp wybrali już firmę doradczą, która pomoże przy wyborze nowego systemu. Jest nią Deloitte & Touche, która doradzała także przy wyborze systemu scentralizowanego w Pekao SA. "Dwa główne ograniczenia, które stawiamy przed przyszłym rozwiązaniem, to fakt, że musi być to system centralny, a dodatkowo pracujący na komputerach typu mainframe IBM, które mamy u siebie" - mówi Jacek Pulwarski, dyrektor Departamentu Informatyki PKO bp. "Nie interesują nas również systemy, które nie mają referencji w Europie Środkowej i Wschodniej" - deklaruje.

Dotąd w PKO bp rozpatrywano rozwiązania trzech firm: Alltela, Andersen Consulting i Unisysa. W pierwszej fazie przetarg ma być jednak otwarty, aby dać szansę na wzięcie w nim udziału wszystkim producentom. Do II etapu ma przejść 4-5 firm, a ostateczne negocjacje będą prowadzone z 1-2. Wybór dostawcy nastąpi na początku 2000 r.

Nie przechodzimy

"Nie chcemy przeprowadzać konwersji z Zorby na nowy system. Zawsze w przypadku przechodzenia z gorszego systemu na lepszy następuje etap zrównania nowszego systemu do poziomu starego. Pełna konwersja powoduje także znaczne wydłużenie czasu trwania projektu, czego chcielibyśmy uniknąć" - mówi Jacek Pulwarski. "Z drugiej strony, nie chcielibyśmy tworzyć nowego banku, jak to miało miejsce w przypadku Millennium i BIG Banku Gdańskiego" - dodaje.

Aby przyspieszyć projekt wdrożenia i przejście na nowy system scentralizowany, przedstawiciele PKO bp chcą uruchomić nowy system równolegle ze starym. Użytkownik będzie miał do niego dostęp z tego samego terminalu. "W miarę upływu czasu będziemy ÇprzerzucaćČ klientów ze starego systemu na nowy, oferując im w tym drugim usługi lepszej jakości. Potrwa to co najmniej ok. dwóch lat" - twierdzą przedstawiciele banku. Dane z obu systemów mają być agregowane jedynie na poziomie centrali. Pierwszy klient ma mieć możliwość skorzystania z usług systemu scentralizowanego w I połowie 2001 r.

"Chcielibyśmy także, w celu przyspieszenia wdrożenia i zminimalizowania liczby koniecznych modyfikacji, przystosować procedury obowiązujące w banku do oferowanych w systemie. Projekt ten musi zaakceptować jednak kierownictwo banku" - tłumaczą przedstawiciele Departamentu Informatyki.

Dokończyć projekt

Projekt wdrożenia stosowanego dzisiaj w większości oddziałów banku systemu Zorba 3000 rozpoczął się przed trzema laty. "W roku 1995, gdy podejmowaliśmy decyzję o zakupie nowego oprogramowania - ze względu na ograniczenia telekomunikacyjne - bank z tak dużą liczbą placówek, jak PKO bp nie był w stanie wdrożyć systemu scentralizowanego. Z tamtej perspektywy lepiej było także wybrać dostawcę lokalnego, który znał polskie realia" - tłumaczą powody wybrania Zorby przedstawiciele banku. "Przed trzema laty przejście z systemu batchowego, jakim jest MiniSob czy ZSOB, gdzie transakcje są zapisywane w osobnym pliku, a nie księdze głównej, bezpośrednio na system scentralizowany, byłoby również zadaniem zbyt ambitnym od strony technologicznej i zmiany kultury pracy użytkowników" - dodają.

W początkowym okresie wdrażano poprzednią wersję oprogramowania dostarczoną przez Softbank - Zorba 2000. Wersję 3000 napisano specjalnie dla PKO bp na podstawie założeń opracowanych w banku. Jak podkreślają przedstawiciele PKO, w projekcie wdrożenia nowego systemu należy wymienić dwa etapy. Pierwszy jest związany z wdrażaniem Zorby, która stanowi duży skok technologiczny w porównaniu do starego systemu - MiniSob czy ZSOB. Nowy system wymaga również od użytkownika zmiany kultury pracy. "Po wdrożeniu Zorby w dwustu oddziałach proces ten przeprowadzamy niemalże odruchowo. Stanowi on jednak coś na kształt trzęsienia ziemi dla oddziału" - mówi Jacek Pulwarski.

Drugi etap to stworzenie w Zorbie nowych produktów. Obecnie wdrażany jest moduł kredytowy. Docelowo Zorba ma zastąpić wszystkie systemy pracujące w banku, odpowiedzialne za obsługę poszczególnych produktów. Do końca tego roku poza Zorbą w PKO bp będzie pracował jedynie system obsługi książeczek mieszkaniowych.

Częściowa centralizacja

Wdrożenie Zorby w ostatnim oddziale nie oznacza zakończenia tego projektu. W związku z planowaną restrukturyzacją banku i wydzieleniem ok. 170 tzw. centrów sprzedaży, które zastąpią dzisiejsze oddziały, zostanie wdrożona w znacznym stopniu zmodyfikowana, nowa wersja Zorby 3000. Stworzenie centrów sprzedaży ma doprowadzić do częściowej centralizacji banku. Z 460 do 170 zmniejszy się liczba ksiąg głównych, a tym samym serwerów, na których pracuje system PKO bp. "Od pewnego czasu dla oddziałów, które mają stać się centrami sprzedaży, kupowaliśmy mocniejsze maszyny, aby podołały obsłudze większej liczby podlegających im placówek. Serwery, które znajdują się w dzisiejszych oddziałach, posłużą jako serwery zapasowe lub komunikacyjne" - mówią przedstawiciele banku.

Umowę na odzwierciedlenie zmian sposobu działania PKO bp w Zorbie podpisano z Softbankiem jesienią 1998 r. W czerwcu tego roku odbędzie się pilotowe wdrożenie zmodyfikowanej wersji systemu w Warszawie, a od jesieni będzie ona instalowana w całej Polsce. Projekt ma się zakończyć w 2000 r. "Mimo zbliżającego się roku 2000, w II połowie tego roku wdrożenia nadal będą się odbywać. Nie będziemy natomiast wprowadzać zmian w systemach. Już w III kwartale, a nie jak co roku w grudniu, całkowicie wstrzymamy wszelkie modyfikacje" - opowiada Jacek Pulwarski.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200