Koniec bezpłatnego bezpieczeństwa?

Być może już niedługo darmowe programy antywirusowe przejdą do historii. Dwaj producenci takiego oprogramowania - Computer Associates i Aladdin - ogłosili, że nie będą rozpowszechniać bezpłatnie "antywirusów".

Dwie firmy tworzące oprogramowanie antywirusowe - Computer Associates (CA) i Aladdin - ogłosiły, że nie będą już produkować bezpłatnych aplikacji antywirusowych. CA jest twórcą darmowego programu InoculateIT Personal Edition, natomiast izraelska firma Aladdin Knowledge Systems produkuje program o nazwie eSafe Desktop.

Computer Associates wycofał się z rozpowszechniania InoculateIT, ponieważ wprowadza na rynek swoją nową aplikację - my-eTrust. InoculateIT, z uwagi na swój darmowy charakter, byłby groźną konkurencją dla nowego oprogramowania. Aladdin z kolei zacznie pobierać od użytkowników eSafe Desktop opłatę licencyjną, ponieważ firma boryka się z problemami finansowymi.

Zobacz również:

  • ChromeOS i biznes - takie połączenie ma coraz więcej sensu
  • Złośliwe oprogramowanie Qbot - czy jest groźne i jak się chronić?

Według przedstawicieli Computer Associates, obecni użytkownicy InoculateIT w dalszym ciągu będą mieli dostęp do uaktualnień zawierających definicje nowych wirusów. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku aplikacji Aladdina. Na razie nie wiadomo, czy inne firmy produkujące "antywirusy" zechcą pójść w ślady CA i Aladdina i zaprzestać produkcji darmowych programów antywirusowych.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200