Dziękuję redakcji tygodnika Computerworld za zajęcie się aspektem informatycznym obsługi Kongresu Eucharystycznego i pielgrzymki Papieża (Computerworld nr 19 z 12.05.97 "Kongres w opałach"). Sądzę, że zawarta w tekście informacja, iż zrealizowany zostanie jedynie niewielki fragment z pierwotnych zamierzeń co do wspomagającej Kongres infrastruktury informatycznej, jest bardzo ważka.

Informix Software, jako jedna z pierwszych firm odpowiedziała na apel organizatorów Kongresu, udostępniając oprogramowanie o wartości rynkowej ok. 400 tys. marek niemieckich. W chwili przekazywania nasz dar obejmował najbardziej zaawansowane technologicznie produkty bazodanowe i narzędziowe firmy Informix. Znaczna wartość daru wynikała z faktu, że przekazaliśmy organizatorom wszystkie produkty Informixa, które mogły być przydatne do realizacji projektu. W trakcie przygotowań nikt z organizatorów nie sygnalizował nam, że przydatne byłoby rozszerzenie zakresu naszej pomocy lub wsparcie merytoryczne.

Lektura publikacji nasuwa wniosek, że to Informix nie zrealizował swoich zapowiedzi. Pragnę więc zwrócić uwagę, że w naszym ubiegłorocznym doniesieniu zawarta była informacja o tym, co zostało przekazane i co organizatorzy zamierzają na bazie uzyskanych produktów zrealizować. Nie muszę chyba w tym miejscu podkreślać, że Informix Software zajmuje się dostarczaniem systemów, narzędzi i wsparcia merytorycznego, a nie tworzeniem rozwiązań finalnych. Jest mi ogromnie przykro, że nasz dar został wykorzystany jedynie w ograniczonym zakresie w stosunku do zamierzeń. Uważam jednak, że Informix w pełni wywiązał się ze swoich deklaracji.

Dr inż. Piotr Mondalski, dyrektor generalny Informix Software