Komputery w Poznaniu

Ponad 4300 wystawców z 37 krajów prezentujących wyroby ze wszystkich dziedzin gospodarczych - to najkrótsza ocena 63.

Ponad 4300 wystawców z 37 krajów prezentujących wyroby ze wszystkich dziedzin gospodarczych - to najkrótsza ocena 63. Międzynarodowych Targów Poznańskich, które odbywały się w dniach 9-16 czerwca. Tegoroczne Targi zbiegły się z jubileuszem ich 70-lecia. Po raz pierwszy wystawcy pojawili się w Poznaniu 28 maja 1921 roku. Tak jak wtedy, tak i obecnie wiele uwagi poświęcił im rząd Rzeczypospolitej. W dniu otwarcia, 9 czerwca, można było spotkać w Poznaniu prezesa Rady Ministrów Jana Krzysztofa Bieleckiego, wicepremiera Leszka Balcerowicza oraz ministrów przemysłu - Andrzeja Zawiślaka i współpracy gospodarczej z zagranicą - Dariusza Ledworowskiego. Bogatą ofertę prezentowano w pawilonach narodowych, w specjalistycznych grupach bądź indywidualnie.

Kilkadziesiąt firm, ze względu na oferowane produkty - sprzęt i oprogramowanie- można było zaliczyć do firm komputerowych. Jeśli do tego dodamy ofertę telekomunikacyjną, otrzymamy blisko sto firm, które znalazły się w kręgu naszego zainteresowania.

Przyjmując, że komputer jest o-znaką nowoczesnej gospodarki, nie zdziwi fakt, że najwięcej firm komputerowych prezentowało swoje wyroby w pawilonie amerykańskim. Stoisko IBM należało do największych. Można było tu obejrzeć między innymi, komputery serii PS/l i jeden z modeli AS/400. Pierwszy raz na targach w Polsce wystąpił koncern NCR znany głównie z komputeryzacji banków i hoteli. Pokazał stację roboczą /. serii NCR 3000 z procesorem 486, kasę restauracyjną i bankomat. Najtłoczniej było przy stoisku firmy Fancy Electronics Ltd., auto-ryzowanego dystrybutora sprzętu firmy Commodore w Polsce. Największe zainteresowanie wzbudzał komputer Amiga i notebook C286-LT. UNISYS prezentował sprzęt i oprogramowanie, w tym języki czwartej generacji (4GL), takie jak Mapper, Linc. i Ally. Wang wystąpił z hasłem: - Polskie znaki nie są dla nas problemem. Polmax reklamował produkty Santa Cruz Operation. W pawilonie amerykańskim znaleźli się też tacy potentaci, jak AT&T, Motorola i Westing House.

Drugim, pod względem ilości, skupiskiem sprzętu komputerowego, głównie polskiej produkcji, był pawilon Metronexu. Znalazły się tu wszystkie zakłady mające w nazwie człon „Mera". Nie zabrakło również wrocławskiego ELWRO, który prezentował komputery, drukarki Seikosha i centralki telefoniczne, oraz gorzowskiego Stilonu z dyskietkami własnej produkcji.

Warto Wspomnieć stoiska firm: Philips, Sharp, Rank Xerox, Itoh i Mitsubishi w pawilonach narodowych. Digital Equipment Co. pokazał nie tylko swoje komputery, ale i oprogramowanie. Nasze zainteresowanie wzbudziły trzy pakiety: All-in-1 do automatyzacji prac biurowych, Tolas do zarządzania przedsiębiorstwem i Elenas do kontroli i naliczania opłat za usługi komunalne (wóda, energia, gaz).

Niewiele było polskich prywatnych firm komputerowych. Odnaleźliśmy stoisko radomskiego Komtechu, PC-ARK i Seiko.

Oddzielną grupę stanowiły firmy telekomunikacyjne - najpoważniejsze to Alcatel i Ericsson,a z polskich firm Telkomy PZT, Teletra i Telfa.

Nie zabrakło również firm z krajów dla nas egzotycznych i odległych, m.in. TELKOR z RPA (centrale telefoniczne, elektroniczne automaty wrzutowe, parkometry i automaty biletowe), DATACOM z Cypru (komputery) i Rajiv Overseas z Indii (komputery i peryferia).

W czasie trwania targów odbywało się wiele konferencji, seminariów, pokazów. Tematem konferencji firmy DEC były problemy standardów systemów otwartych, telekomunikacja, oprogramowanie finansowo-księgujące. Natomiast o UNIX-ie, XENLX-ie i programach użytkowych SCO odbyło się seminarium zorganizowane wspólnie

przez WIMAL i Santa Cruz Operation.

Na zakończenie minicennik •targowy. Bilet jednorazowego wstępu - 50 tys. zł, katalog -100 tys. zł, dwuosobowy pokój w hotelu Merkury ponad 1,3 mln zł za dobę.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200