Koło Fortuny

Dariusz Bogucki po jedenastu latach wrócił do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, w którym zaczynał karierę w administracji publicznej.

Dariusz Bogucki po jedenastu latach wrócił do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, w którym zaczynał karierę w administracji publicznej.

Dariusz Bogucki karierę rozpoczynał jako analityk-projektant w realizowanym właśnie przez ówczesne Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej projekcie ALSO. W Ministerstwie Sprawiedliwości kierował już wydziałem odpowiedzialnym za utrzymanie systemów informacyjnych w sądach i prokuraturach. Prowadził wówczas projekt finansowany ze środków PHARE. To skłoniło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji do zaproponowania mu w 2002 r. poprowadzenia Programu UE IDA II, którego kulminacją uruchomienie węzła wydzielonej sieci Komisji Europejskiej TESTA II w grudniu 2003 r. Po wygraniu konkursu, przez prawie dwa lata kierował Departamentem Społeczeństwa Informacyjnego w ówczesnym Ministerstwie Nauki i Informatyzacji.

Nieoczekiwanym zwrotem w karierze Dariusza Boguckiego była odgórna decyzja, aby kierował ponad 100-osobowym Biurem Administracyjno-Finansowym MSWiA, gdzie trafił po rozwiązaniu DSI. Brał tam udział w ratowaniu projektu PESEL2. Dziś powrócił do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, gdzie kieruje Departamentem Informatyki. Dariusz Bogucki uważa, że stwierdzenie, iż zatoczył zawodowo koło nie jest właściwe: "Obecne Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej to zupełnie inna organizacja niż ta, którą opuściłem jedenaście lat temu" - mówi.

Projekty polskie i europejskie

Koło Fortuny

Obecne Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej to zupełnie inna organizacja niż ta, którą opuściłem jedenaście lat temu. Nie chodzi nawet o to, że był okres, kiedy ministerstwo o takiej nazwie po prostu nie istniało, ale o kontekst europejski, w którym dziś działa każdy urząd - mówi Dariusz Bogucki, dyrektor Departamentu Informatyki w MPiPS.

Jednym z głównych projektów, które prowadzi obecnie Departament Informatyki MPiPS jest wdrożenie Systemu Informacyjnego Publicznych Służb Zatrudnienia Syriusz. Dariusz Bogucki zaznacza, że tak naprawdę Syriusz to nie jeden, lecz kilka ściśle powiązanych systemów. Rozwiązania, takie jak Krajowy System Monitoringu Rynku Pracy, Portal Publicznych Służb Zatrudnienia, czy Aplikacja Centralna Syriusz tworzą tzw. warstwę centralną. Integruje ona systemy informacyjne powiatowych i wojewódzkich urzędów pracy. Wspomniane systemy już funkcjonują.

"Jeśli chodzi o następcę i kontynuatora systemu PULS działającego do dziś w urzędach pracy - System Informacyjny SYRIUSZSTD - to w tej chwili trwa przygotowanie do jego wdrożenia. Jeśli testy wypadną pozytywnie, zaczniemy pilotaż w czwartym kwartale 2008 r. Mam nadzieję, że proces wdrożeń masowych uda nam się zakończyć w drugiej połowie 2010 r. Będzie to największe wdrożenie systemu IT w administracji. Obejmie ono 354 powiatowe urzędy pracy i ich filie" - wyjaśnia Dariusz Bogucki. W tym roku rozpocznie się także w MPiPS wdrożenie aplikacji WUP Viator, przeznaczonej dla wojewódzkich urzędów pracy. Projekt zakończyć się ma do połowy 2009 r.

To nie jedyne wyzwania, przed którymi stoi Departament Informatyki MPiPS. "Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady nr 883/2004 zakłada, że stworzony zostanie ogólnoeuropejski system wymiany informacji z obszaru zabezpieczenia społecznego pracowników migrujących, a także członków ich rodzin" - mówi Dariusz Bogucki. Budowany przez Komisję Europejską System Elektronicznej Wymiany Danych (EESSI) zastąpi obecnie stosowane tzw. formularze E. System obejmie wszystkie kraje Unii Europejskiej oraz Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Uruchomienie EESSI nastąpi na koniec 2010 r. " EESSI będzie systemem o rozmiarze i zakresie porównywalnym z Systemem Informacyjnym Schengen" - podkreśla Dariusz Bogucki, który uważa wejście Polski do strefy Schengen za jeden z największych informatycznych sukcesów polskiej administracji.

New Public Management

Zdaniem Dariusza Boguckiego, coraz większe znaczenie w europejskiej administracji będzie miało zarządzanie nią przy pomocy technik informacyjnych i komunikacyjnych. "Związane jest to nie tylko z tym, że nowe technologie tworzą rozwiązania i usługi rewolucjonizujące kontakt obywatela z urzędem. W wiodących krajach europejskich wyraźna jest tendencja, aby administracja była mniejsza i tańsza, ale za to zdecydowanie sprawniejsza i bardziej kompetentna. Nie jest to moda, czy chęć przypodobania się podatnikom, a sposób, w jaki kraje te pragną sprostać wyzwaniom gospodarczym i społecznym, przed którymi stoi sektor publiczny w całej Unii Europejskiej" - wyjaśnia. "Z jed-nej strony mamy bowiem do czynienia ze skutkami przesuwania się - a historycznie rzecz ujmując, powrotu - centrum rozwoju gospodarczego do Azji. Z drugiej zaś mamy konsekwencje starzenia się nasilającego się procesu migracji i rosnącej mobilności społeczeństw unijnych" - dodaje.

Dlatego też coraz więcej krajów Unii Europejskiej - a i sama Komisja Europejska - zmienia sposób funkcjonowania administracji, zgodnie z ideą Nowego Zarządzania Publicznego (New Public Management). W największym skrócie można to opisać, jako oparcie realizacji zadań publicznych na technikach właściwych nowoczesnej gospodarce rynkowej (outsourcing, benchmarking, TQM, metodyki zarządzania projektami itd.) oraz na zarządzaniu wiedzą w organizacji. "W takim właśnie kontekście należy widzieć zastosowanie technologii teleinformatycznych w administracji. Mierzenie stopnia informatyzacji administracji liczbą komputerów już się skończyło" - przekonuje Dariusz Bogucki

Dlatego też Dariusz Bogucki za główną barierę w rozwoju eGovernment uważa nie tyle kwestie techniczne, ile problemy kwalifikacji pracowników i zarządzania wiedzą korporacyjną w administracji. "Najlepsze szkolenia nie zastąpią programu systemowego doskonalenia zawodowego całej administracji w obszarze technologii informacyjnych. Uważam, że należy zastanowić się nad takimi propozycjami, jaką było stworzenie przy Krajowej Szkole Administracji Publicznej - Studium Elektronicznej Administracji. Tego typu inicjatywy nie tylko podniosłyby poziom profesjonalizmu administracji, ale też zwiększyłyby atrakcyjność pracy dla niej" - podsumowuje.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200