Kłopoty z myszami

Szwajcarska firma Logitech, produkująca myszy i trakballe, po raz pierwszy zanotowała na swoim koncie straty.

Szwajcarska firma Logitech, produkująca myszy i trakballe, po raz pierwszy zanotowała na swoim koncie straty.

Pod koniec br., przy obrotach 0,3 mln franków, firma poniosła straty w wysokości 5,1 mln. Jest to tym bardziej zaskakujące, że w okresie od kwietnia do września br. obroty firmy wzrosły o 33%, osiągając 180,6 mln franków.

Kierownictwo firmy poszukuje środków zaradczych w postaci nowej polityki cenowej. Do tej pory większość wyrobów firmy była sprzedawana w systemie OEM (Original Equipment Manufacturer), gdzie marża jest niewielka w porównaniu ze zbytem poprzez handel detaliczny. Marża brutto zmniejszyła się z 35 do 27%, co sprawia, że dodatkowe koszty produkcji nie będą pokrywane przez ceny zbytu. Do tego dochodzą koszty składowania, spowodowane zbyt optymistycznymi prognozami sprzedaży w handlu detalicznym.

Pierwszym celem firmy jest obecnie obniżenie kosztów produkcji. Ich udział w obrocie powinien zostać zmniejszony z 31 do 28%. Dalsze oszczędności da reorganizacja produkcji. Przesunięcie produkcji masowej z Kalifornii do Tajwanu powinno podnieść wydajność i zwiększyć konkurencyjność. Dzięki tym działaniom, firma ma nadzieję uzyskać w przyszłym roku dochody na poprzednim poziomie.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200