Norton AntiVirus 7.0 blokuje skrzynki poczty elektronicznej niektórych użytkowników. Problem powoduje aplikacja Poproxy instalująca się pomiędzy programem pocztowym użytkownika a serwerem pocztowym dostawcy usług internetowych (ISP). Kiedy użytkownik zainstaluje Norton AntiVirus, program automatycznie zmienia preferencje klienta poczty w taki sposób, aby połączenia przechodziły przez Poproxy. W ten sposób przychodzące e-maile są sprawdzane pod kątem obecności wirusów.

Jednak w niektórych przypadkach Poproxy nie daje się uruchomić. Użytkownik otrzymuje wtedy komunikat o błędzie w połączeniu z serwerem i może odebrać poczty e-mail. Chris Van der Grift, z firmy Symantec producenta Norton AntiVirus uważa, że jest to spowodowane błędem w konfiguracji systemu, a nie konstrukcji programu antywirusowego.

Zobacz również:

• ChromeOS i biznes - takie połączenie ma coraz więcej sensu
• Złośliwe oprogramowanie Qbot - czy jest groźne i jak się chronić?

Możliwe jest samodzielne wyłączenie Poproxy w menadżerze zadań, ale i to nie zawsze pomaga. Podobny problem może być spowodowany działaniem zainstalowanego firewalla. Kiedy Poproxy chce się łączyć z Internetem, firewall blokuje go uznając, że jest to wirus typu koń trojański. Nie rozpoznaje, że jest to komponent programu Norton AntiVirus. Według Van der Grifta najprostszym rozwiązaniem jest przywrócenie w programie pocztowym preferencji połączenia z ISP oraz sprawdzenie logów firewalla, a także ewentualne umożliwienie Poproxy połączeń.

Więcej informacji: www.symantec.com