Klocki na highway

ComputerLand jest firmą zaliczaną do czołówki polskich przedsiębiorstw komputerowych. Dość powiedzieć, że pod względem wielkości obrotów w naszym rankingu (Raport Specjalny CW 27/93 r.) została sklasyfikowana na 18 pozycji, a na jej listach referencyjnych znajdujemy tak duże przedsiębiorstwa, jak np. Coca Cola Poland, Ministerstwo Ochrony Środowiska, TVP, Polservice, czy banki. Ostatnio ComputerLand zawarł bezprecedensowy kontrakt z Generalną Dyrekcją Dróg Publicznych (GDDP), który przewiduje budowę pierwszej w Polsce sieci z oprogramowaniem typu GIS (Geographic Information System), przystosowanym do potrzeb transportu.

ComputerLand jest firmą zaliczaną do czołówki polskich przedsiębiorstw komputerowych. Dość powiedzieć, że pod względem wielkości obrotów w naszym rankingu (Raport Specjalny CW 27/93 r.) została sklasyfikowana na 18 pozycji, a na jej listach referencyjnych znajdujemy tak duże przedsiębiorstwa, jak np. Coca Cola Poland, Ministerstwo Ochrony Środowiska, TVP, Polservice, czy banki. Ostatnio ComputerLand zawarł bezprecedensowy kontrakt z Generalną Dyrekcją Dróg Publicznych (GDDP), który przewiduje budowę pierwszej w Polsce sieci z oprogramowaniem typu GIS (Geographic Information System), przystosowanym do potrzeb transportu.

(Z dyrektorem ComputerLand, Pawłem Piwowarem, rozmawiał Tomasz Szewczyk)

- Jaki był zakres techniczny i finansowy tego kontraktu?

- Przedmiotem przetargu, zorganizowanego przez GDDP i Bank Światowy, była dostawa systemu komputerowego do ewidencji dróg oraz obiektów przydrogowych, który miał obejmować swym zasięgiem całą Polskę. Chodziło więc, w istocie, o przygotowanie warunków do powstania olbrzymiej graficzno- tekstowej bazy danych, która w dodatku zdolna byłaby do dostarczania różnych, niejednokrotnie bardzo złożonych analiz.

Do wykonawcy należał wybór oraz dostarczenie odpowiedniego sprzętu i oprogramowania, a także sfinalizowanie całości prac związanych z budową i uruchomieniem sieci, obejmującej w sumie 19 placówek na terenie całego kraju. Ponadto oferent musiał się podjąć wdrożenia zaproponowanego przez siebie oprogramowania typu GIS oraz przeszkolenia odpowiednio licznej rzeszy pracowników, dla jej obsługi w przyszłości. Wartość kontraktu wyniosła nieco ponad milion USD, a jego finansowaniem zajmował się Bank Światowy. ComputerLand wygrał go chyba przede wszystkim dlatego, iż dysponował gotowymi i sprawdzonymi rozwiązaniami tego zadania.

- Co zaproponowaliście w swojej ofercie?

- Ponieważ naszemu klientowi zależało wyłącznie na rozwiązaniu określonego problemu, a jedynym, stawianym przez niego warunkiem technicznym była pełna zgodność koncepcji przyszłego systemu ze standardami stosowanymi w EWG, mieliśmy znaczną swobodę wyboru. Postawiliśmy więc na najbardziej chyba znane w świecie oprogramowanie GIS firmy ESRI (Environmental Systems Research Institute, Inc.) oraz platformę sprzętową Hewlett Packard'a. Liczyliśmy bowiem na znaczną pomoc techniczną tej ostatniej firmy, gdyż jesteśmy jej autoryzowanym dealerem oraz VAR-em. W efekcie została zaakceptowana koncepcja systemu opartego w 85% na produktach HP, a w 15% na sprzęcie firm EPSON i AGFA, której autorem jest szef sprzedaży produktów HP w naszej firmie, Zygmunt Juszkiewicz. Niemałą rolę w kreowaniu kontraktu odegrali także reprezentanci team-u HP Polska udzielając nam daleko idącego merytorycznego i marketingowego wsparcia.

- Czy mógłby pan podać naszym czytelnikom kilka szczegółów technicznych?

- Oczywiście. Sercem sieci są: business serwer HP 9000 M630 i 3 stacje graficzne HP Vectra model 430 wyposażone w 20" minitory o rozdzielczości 1280x1024 pkt. Do tego centrum dołączonych jest 25 prostych X-terminali HP Vectra 486/25E i następujące urządzenia wyjściowe: drukarki LaserJet 4 SI, 3 kolorowe PaintJet-y XL300, 2 EPSON-y 8000, 1 ploter formatu A0 o rozdzielczości 600 dpi - DesignJet 650C oraz 1 skaner AGFA AF 500 (format A3). Wszystkie te urządzenia są usytuowane w Warszawie. Do tego systemu z kolei dołączonych jest za pośrednictwem modemów 17 biur regionalnych DODP. W każdym z nich znajduje się serwer HP Vectra 430, yposażony w 36 MB pamięci RAM, koprocesor graficzny 9GXI i 20" monitor wysokiej rozdzielczości oraz już posiadane przez naszego klienta komputery lokalne. Do połączeń wewnętrznych użyto dwużyłowej skrętki i kart Ethernet. Optymalizacją i kontrolą przepływu informacji zajmą się "inteligentne" hub-y HP, wspomagane oprogramowaniem SNMP tej samej firmy (Simple Network Management Protocol), a nad bezpieczeństwem energetycznym systemu będą czuwać UPS-y American Power Conversion. Czy wystarczy?

- Przejdźmy teraz do oprogramowania. Pod jakim systemem operacyjnym będzie działał ten sprzęt?

- Dla serwera, stacji graficznych i terminali warszawskich oraz oprogramowania Desqview X, znajdujących się w ośrodkach regionalnych, przyjęliśmy wersję 9.0 UNIX-a produkcji HP, zaś dla pozostałych komputerów - jednolitą platformę DOS, Windows. Ten wybór wymuszony został przede wszystkim przez przyjętą w naszym projekcie koncepcję stosowania oprogramowania ESRI, a także przez potrzeby klienta, który zamierza część sieci wykorzystywać również do zastosowań typowo biurowych. Co się zaś tyczy pozostałego software'u, to znajdzie się w nim także: INFORMIX On Line, Net Development System, 4GL RAPID, a na stacjach roboczych także INFORMIX ESQL.

- Czym został podyktowany wybór tego właśnie oprogramowania dla obsługi bazy danych?

- ARC/INFO, produkowane od przeszło 20 lat przez firmę ESRI, było pierwszym oprogramowaniem GIS opracowanym z ukierunkowaniem na relacyjne bazy danych. Jego wprowadzenie spowodowało swego czasu niemałą rewolucję w kartografii numerycznej oraz w sposobach w jaki specjaliści zarządzają informacją przestrzenną. Jest to więc wyrób znany i uznany, a dzięki zastosowaniu topologicznej struktury danych oraz pełnej integracji z możliwościami relacyjnych baz typu SQL stanowi obecnie wręcz idealne narzędzie do wspomagania decyzji i zarządzania informacją przestrzenną. Wybierając ten system mieliśmy na względzie zarówno wspomnianą już elastyczność oprogramowania, jak też jego możliwości rozwojowe, niezależność sprzętową oraz łatwość i szybkość tworzenia w nim specjalizowanych aplikacji. ARC/INFO posiada bowiem bardzo rozbudowany język makropoleceń (AML-ARC Macro Language) czwartej generacji i jest dostępne m.in dla stacji Apollo, komputerów Data General MV seria 7000 (AOS/VS), VAXstation (VMS), DECstation (ULTRIX), IBM R6000, SUN oraz Silicon Graphics.

- Czy takie właśnie oprogramowanie stosowane jest w krajach dwunastki?

- Tak. Workstation ARC/INFO jest najbardziej liczącym się w świecie produktem w tej grupie wyrobów. Dzięki niemu można przecież zacząć budowę systemu od pojedynczej stacji roboczej i rozwijać go praktycznie w nieskończoność, gdyż pozwala na rozproszenie danych w sieci i późniejsze aktualizowanie ich z wielu stacji roboczych, jak również zawiera elementy rozproszonego przetwarzania informacji na stacjach roboczych. Nic zatem dziwnego, że jest tak bardzo popularne.

- Wspomniał pan o szkoleniach. Jaki będą one miały zakres i gdzie się będą odbywały?

- Oczywiście u nas, w nowo otwartej sali warszawskiego oddziału ComputerLandu oraz siedzibie HP Polska. Dysponujemy tu bowiem nowoczesną salą do ćwiczeń, z 16 stanowiskami połączonymi w sieć. Wracając zaś do kontraktu: przewiduje on przeszkolenie 3 administratorów sieci, 80 użytkowników systemu HPUX oraz podobnej liczby słuchaczy z zakresu obsługi zainstalowanej w systemie aplikacji ARC/INFO. Da to w sumie ok. 2 pełnych miesięcy szkoleniowych rozłożonych na dłuższy okres - dużo, lecz uważam, że jesteśmy do tego wystarczająco przygotowani technicznie i merytorycznie.

- Z tego, co pan do tej pory powiedział wynika, że ComputerLand nie sprzedaje w tym kontrakcie żadnych własnych produktów?

- Oczywiście, taki jest los integratorów systemów. Naszym produktem są wiedza i usługi. Chyba pan zauważył, że tak jak z klocków Lego, zbudowaliśmy całość, która rozwiązuje problem naszego klienta? Na tym polega nasza rola i nasza siła.

- Dziękuję za rozmowę

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200