Kim zostać w przyszłości

W Polsce widać trzy, ważne zmiany technologiczne, które wpływają już na rynek pracy:

- wyniesienie danych do chmury

- wyniesienie systemów wspomagających zarządzanie do urządzeń przenośnych

- bezpieczeństwo danych i aplikacji.

W przypadku cloud computing, to polskie firmy dopiero od 2-3 lat budują własne lub korzystają z wynajętych rozwiązań przetwarzania w chmurze. Dziś zajmują się tym raczej specjaliści od infrastruktury albo aplikacji z dodatkowymi umiejętnościami wirtualizacyjnymi, niż osoba na stanowisku Cloud Computing Engineer. Nie tak dawno temu centralizacja zasobów i wynoszenie ich do dostawców usług outsourcingowych wykreowało jednak potrzebę stworzenia stanowiska Service Managera. Odpowiada on za zarządzanie usługami i kontraktem z firmą outsourcingową. Takich ludzi, jak Service Manager firmy stale poszukują. Musi on łączyć wiedzę techniczną z umiejętnościami komunikacji biznesowej, jak kiedyś Project Manager. Tak się więc stanie też zapewne ze specjalnością w zakresie rozwiązań i usług cloud computing.

Z kolei w przypadku bezpieczeństwa widać dwa podejścia w polskich przedsiębiorstwach. Są firmy, które rzeczywiście widzą powagę sytuacji i te, które jedynie reagują na ryzyka, które pojawiły się po audycie bezpieczeństwa. To nie jest optymalne podejście do bezpieczeństwa. Bezpieczeństwo danych powinno bowiem zakładać procesowość, analizę ryzyka, etyczny haking, czy inaczej testy penetracyjne. W bezpieczeństwie najbardziej poszukiwani są specjaliści zajmujący się dwoma ostatnimi kategoriami.

Zobacz również:

  • Cyfrowa transformacja z AI - co nowego na Google Cloud Next 24
  • Cisco i Microsoft transmitują dane z prędkością 800 Gb/s
  • Kwanty od OVHCloud dla edukacji

Gdzie szukać umiejętności związanych z niezbyt jeszcze popularnymi w Polsce specjalizacjami? Zdaniem przedstawicieli Hays Poland, najlepiej w firmach, gdzie technologia stanowi integralną część działalności. Zdecydowanie więc lepiej rozwijać je w firmach IT, niż u ich klientów.

Specjaliści IT najbardziej poszukiwani w Polsce:

- analityk ryzyka,

- etyczny haker (pentester),

- inżynier ds. wirtualizacji,

- Service Manager.

Źródło - Hays Poland

W USA wspomina się o takich nowych specjalnościach, jak:

- Cloud Computing Engineer,

- Website Acceleration Engineer,

- Cyber Security Specialist,

- Ethical Hakers,

- Computer Forensics Analyst,

- Simulation Engineer,

- Casual Game Developer,

- Quality Assurance Engineer,

- Interface Designer,

- Waste Data Handler.

Zmiany, które wg Gartnera czekają pracowników w tej dekadzie:

- Dominacja nierutynowych czynności.

- Mrowisko - praca w tymczasowych, tworzonych ad-hoc grupach ludzi, którzy nie współpracowali nigdy wcześniej ze sobą.

- Wzrost znaczenia pracy zespołowej oraz umiejętności porozumienia i współpracy z pracownikami różnych szczebli i specjalności.

- Malejąca formalizacja działań.

- Eksperymentowanie i szybkie upublicznianie, niekoniecznie ukończonych projektów.

- Przewidywanie trendów na podstawie zachowań społecznych, a nie historii i doświadczenia.

- Całkowite zatarcie sfery prywatnej i zawodowej - dostępność 24/7.

Nowa cenna specjalizacja

W najbliższej przyszłości będzie rósł popyt na specjalistów ds. danych - osoby, które używając nowoczesnych narzędzi IT będą potrafiły analizować zasoby danych w firmie pod kątem ich użyteczności biznesowej.

Kim jest specjalista ds. danych (Data Scientist)? To ktoś, kto analizuje duże wolumeny danych należące do organizacji aby znaleźć trendy, które mogą wpłynąć na rezultaty biznesowe. Specjaliści ds. danych szukają pytań, które powinny zadawać działy biznesowe, aby nie stracić przewagi konkurencyjnej. Pracują bezpośrednio z przedstawicielami zarządu, doradzając im w jaki sposób zyskać maksymalną wartość z dużych wolumenów danych i zintegrować nowe informacje. Specjaliści ds. danych mogą być agentami zmiany w nowoczesnych organizacjach, poprawiając jakość współpracy w przedsiębiorstwie i integrację informacji.

Jakie umiejętności są potrzebne na tym stanowisku? Specjalista musi radzić sobie ze złożonością informacji, ma wpływ na dział biznesowy i IT, samodzielnie przeprowadza analizy. Największą wartość dla organizacji przynosi, gdy sprawdza, jaką wiedzę mogą przynieść dane, a nie spędza czas na zgłębianiu funkcjonalnych aspektów zarządzania danymi. Głęboka wiedza na temat analizowania danych czy użycia prognostycznych narzędzi analitycznych jest mniej ważna niż doświadczenie w zadawaniu odpowiednich pytań za pomocą narzędzi technologicznych. Firmy mogą przegapić doskonałych kandydatów, jeśli przy wyborze będą stosować standardowy kwestionariusz skoncentrowany na umiejętnościach związanych z danymi.

Wanda Żółcińska

Tekst powstał m.in. na podstawie wypowiedzi Anjula Bhambhriego, wiceprezesa Big Data Products, IBM.


TOP 200