Joystick zamiast kierownicy?

Kolejne przejawy przenikania elektroniki oraz IT do branży samochodowej można obejrzeć podczas Tokyo Motor Show.

Inżynierowie Toyoty zaprezentowali np. wyniki swoich eksperymentów z wykorzystaniem joysticka do kierowania samochodami kompaktowymi. Japoński lider w produkcji samochodów pokazał kilka koncepcyjnych pojazdów, a wśród nich napędzany jednostką elektryczną premierowy model FT-EV II, zaprojektowany do odbywania krótkich jazd. Przy zachowaniu mocno kompaktowych rozmiarów, pojazd mieści czterech pasażerów i ma wbudowaną technologię drive-by-wire, która umożliwia jego prowadzenie za pomocą joysticka, a dokładnie dwóch (powielają swoje ruchy, więc nie ma znaczenia, który jest używany). Jazda FT-EV II to niemal jak granie w "Need for Speed": kierowanie samochodem, hamowanie i przyspieszanie odbywa się tylko przy użyciu ręki - pedały stają się zbędne, a kierowca ma więcej miejsca na wyciągnięcie nóg.

Zaprezentowany pojazd to prototyp i nie wiadomo, kiedy pojawi się na rynku.

Kolejny element synergii między światem IT a samochodowym można dostrzec w dbałości o ekologię. Na "Tokyo Motor Show" można było zobaczyć sporo "zielonych akcentów" w samochodach (elektrycznych, na wodór lub hybrydowych), naszpikowanych systemami high-tech do komunikowania się z kierowcą, a także zabawiania pasażerów podczas podróży.

Joystick zamiast kierownicy?

Deska rozdzielcza (na zdjęciu w Nissanie Land Glider) coraz bardziej przypomina konsolę do gier.

Tradycyjne deski rozdzielcze są zastępowane panelami LCD, wyświetlającymi grafiki z pełną informacją o samochodzie, jego aktualnych parametrach, szybkości, wydajności systemu zasilania czy systemie klimatyzacji. Obok instalowane są ekrany nawigacyjne (np. prototypowy hybrydowy pojazd Mitsubishi PX-MiEV ma nawet trzy panele LCD dla kierowcy i czwarty większy dla pasażerów, jako interfejs dla systemu rozrywki!).

Joystick zamiast kierownicy?

Jazda FT-EV II to niemal jak granie w "Need for Speed": kierowanie samochodem, hamowanie i przyspieszanie odbywa się tylko przy użyciu ręki – pedały nożne stają się zbędne, a kierowca ma więcej miejsca na wyciągnięcie nóg.

Czy taka duża "multimedialność" nie będzie zbytnio rozpraszać kierowcy podczas jazdy? Bo pasażerom rozrywka się należy. Zadbała o to m.in. firma Phiaro, przygotowująca prototypy aut dla producentów samochodowych, która pokazała swój projekt ekranu panelu dotykowego do sterowania funkcjami samochodowego systemu rozrywki. Wspólnie z operatorem sieci komórkowej Willcom przygotowała usługę Core XGP umożliwiającą transmisję danych z szybkością 20 Mb/s do i z samochodu.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200