Jeden duch jedno ciało

Do niedawna w Amice funkcjonowały dwa niezależne działy zajmujące się informatyką - biuro obsługi komputerowej i dział wdrożeniowy SAP. Z początkiem 2002 r. jednostki te zintegrowano.

Do niedawna w Amice funkcjonowały dwa niezależne działy zajmujące się informatyką - biuro obsługi komputerowej i dział wdrożeniowy SAP. Z początkiem 2002 r. jednostki te zintegrowano.

Jeden duch jedno ciało

Piotr Miszewski

Nowy dział informatyki nadal jest podzielony na dwa departamenty: biuro obsługi komputerowej, które zajmuje się sprawami związanymi z eksploatacją komputerów, dostępem do Internetu, obsługą poczty elektronicznej i pomniejszych aplikacji, oraz biuro zajmujące się obsługą i rozwojem systemu SAP, głównego systemu informatycznego wykorzystywanego w Amice. "Wcześniej te dwa biura stanowiły odrębne, niezależne działy. Ich szefowie byli podporządkowani różnym osobom w zarządzie spółki" - wyjaśnia Piotr Miszewski, szef działu informatyki w Amice.

- "Teraz zostały zintegrowane, mają jednego szefa i podlegają jednej osobie w zarządzie odpowiedzialnej za technikę i rozwój w całej spółce".

Dwa w jednym

Mało kto zdaje sobie sprawę, że Amica ulokowana w oddalonych 50 km od Poznania Wronkach ma ponad 50-letnią historię. W tym okresie firma przekształciła się z niewielkiego wytwórcy kuchenek gazowych w największego polskiego producenta sprzętu gospodarstwa domowego, który eksportuje 40% swojej produkcji. Sprywatyzowane przed ośmiu laty przedsiębiorstwo zdecydowało się w 1997 r. na wdrożenie systemu wspierającego zarządzanie.

Właśnie z projektem implementacji tego systemu wiąże się historia funkcjonowania dwóch odrębnych, niezależnych jednostek zajmujących się różnymi obszarami informatyki w spółce. Projekt wdrożenia oprogramowania SAP R/3 okazał się na tyle duży, że firma zdecydowała się na zatrudnienie szefa projektu i dodatkowych informatyków. Ze względu na wagę, jaką przywiązywano do tego projektu, utworzono nową jednostkę organizacyjną podległą bezpośrednio zarządowi spółki. "Biuro SAP i biuro obsługi komputerowej funkcjonowały w dwóch różnych pionach organizacyjnych. Były rozdzielone nie tylko organizacyjnie, ale i fizycznie. Pomieszczenia znajdowały się w różnych miejscach. Komunikacja pomiędzy nimi pozostawiała wiele do życzenia" - wspomina Piotr Miszewski.

Dlatego choć zakres działań obu jednostek nie pokrywał się, firma zdecydowała się na ich integrację. W ten sposób stało się możliwe stworzenie jednej, wspólnej strategii i polityki działania w obszarze informatyki. Pozwoli to dodatkowo na redukcję kosztów powstających np. ze względu na konieczność dublowania infrastruktury biurowej.

Dział informatyki, zintegrowany formalnie na początku roku, od kilku tygodni ma nową lokalizację. Jego szefem został Piotr Miszewski, kierujący wcześniej pracami biura SAP. Leszek Bartol, dotychczasowy kierownik biura obsługi komputerowej, pozostał na swoim stanowisku, ale kierowana przez niego jednostka funkcjonuje teraz w ramach działu informatyki. I choć dział rozlokowany jest w trzech budynkach, to odległość między pomieszczeniami nie przekracza 100 m. Wcześniej biuro obsługi komputerowej i biuro SAP znajdowały się w znacznej odległości. Zanim pracownik dotarł do gabinetu szefa działu upływało kilkadziesiąt minut. "Choć z pewnością lepiej byłoby mieć wszystkich informatyków w jednym miejscu, to musimy pogodzić się z tym, że są ważniejsze działy w firmie. Dotyczy to np. działu sprzedaży czy biura projektowego, gdzie wypracowuje się przewagę konkurencyjną firmy" - tłumaczy Piotr Miszewski.

Zdaniem przedstawicieli firmy za granicą Amica konkuruje nie tylko ceną produktów. "Koszty eksportu i marża wyrównują ceny do poziomu lokalnego rynku. O zakupie decydują trwałość, bardzo dobre parametry użytkowe, a także wyrafinowane, oryginalne wzornictwo" - twierdzą. Amica eksportuje produkowany przez siebie sprzęt - kuchenki, pralki i lodówki - nie tylko do krajów europejskich. Użytkowników urządzeń polskiego producenta można znaleźć w USA, Korei Południowej i Australii.

Wszystko w normie

Do najważniejszych zadań działu IT należy obsługa i rozwój systemu SAP, eksploatacja sieci komputerowej, na którą składa się ok. 400 komputerów PC, drukarki, zarządzanie dostępem do sieci, pocztą elektroniczną oraz systemami typu CAD. Informatycy zajmują się również obsługą pakietów biurowych i wsparciem użytkowników. Do działu informatyki natomiast nie należą kwestie dotyczące telekomunikacji. Obowiązki te spoczywają na dziale obsługi technicznej. "Choć częściowo zakresy odpowiedzialności pokrywają się, np. te związane z łączami internetowymi, staramy się jednak nie ingerować w tę sferę" - mówi Piotr Miszewski. Pracownicy działu informatyki służą fachową pomocą także w klubie piłkarskim Amica Wronki i należącym do spółki hotelu Olympic. Wsparcie ogranicza się jednak do drobnych porad przy wyborze sprzętu i w razie awarii - w klubie i hotelu wykorzystuje się tylko kilka komputerów. System SAP nie obsługuje ani klubu, ani hotelu.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200