Jaki silnik wybrać do swojej transformacji cyfrowej?

CIO TRENDBOOK. Część druga: silnik cyfrowej transformacji

Chmura publiczna, chmura prywatna, infrastruktura własna, a może hybryda, wykorzystująca wszystkie modele konsumpcji IT? Współcześnie coraz częściej przed takim dylematem stają organizacje, które wkraczają na drogę cyfrowej transformacji. To, w jaki sposób organizacja dopasuje silnik transformacji, będzie miało znaczenie dla przyszłego rozwoju firmy. Im większe możliwości cyfrowego motoru, tym większe szanse na sprostanie rynkowym wyzwaniom. Wybór odpowiedniego dla organizacji silnika wcale nie musi ograniczać się do jednej, popularnej na rynku technologii. Choć ostatnie lata to złoty czas dla chmury publicznej, warto dokładnie przeanalizować wszystkie za i przeciw takiego rozwiązania. Atrybuty chmurowości, takie jak skalowalność, szybkość powoływania zasobów, łatwość wejścia i wyjścia z rozwiązania są też możliwe do osiągnięcia bez względu na fizyczną lokalizację zaplecza technologicznego. Wybór odpowiedniego silnika zmian powinien być odpowiedzią na kluczowe aspekty i charakterystyki danej organizacji. Nie zawsze będzie to cloud, choćby dla tych organizacji, które posiadają silnie regulowany kontekst działalności lub ich kluczowe aplikacje nie dadzą się w łatwy sposób do chmury przenieść. Górę powinien brać tu interes ekonomiczny organizacji, szczegółowa analiza wszystkich potencjalnych korzyści i zagrożeń. Pomiędzy public cloud a środowiskiem on-premise pojawiają się dziś dziesiątki wariantów i możliwości technologicznych.

Jakich? Po odpowiedź zapraszamy do drugiej części CIO Trendbooka „Silnik cyfrowej transformacji”. Grono ekspertów i praktyków rynkowych – czołowych polskich CIO i CxO, opowie o swoich doświadczeniach z doborem silnika cyfrowej transformacji. Menedżerowie wiosną 2020 wzięli udział w cyklu dyskusji na temat zarządzania technologiczną zmianą w organizacjach, zorganizowanych przez redakcję Computerworld i Klub CIO, przy merytorycznym wsparciu ekspertów HPE.

Ich doświadczenie może być inspiracją dla tych, którzy przygotowują się do cyfrowej zmiany. Zapraszamy do lektury.

Jakiej mocy potrzebuje cyfryzująca się firma?

Część druga: Silnik cyfrowej transformacji