Jaka jest przyszłość cyfrowej waluty?

Cyfrowe pieniądze wspierane przez rządy osiągną wartość 213 mld USD w płatnościach do 2030 roku.

Jaka jest przyszłość cyfrowej waluty?

Fot. Karolina Grabowska, Pexels

Cyfrowe waluty wspierane przez banki rządowe wciąż stoją przed mnóstwem wyzwań, ale już teraz 114 krajów jest zaangażowanych w różne przedsięwzięcia, zarówno w fazie planowania, jak i w całościowych projektach pilotażowych.

Według nowych danych Juniper Research, globalna wartość cyfrowych walut banków centralnych (CBDC) gwałtownie wzrośnie z obecnych 100 milionów dolarów do 213 miliardów dolarów do 2030 roku, gdy te wirtualne pieniądze zostaną w większym stopniu zaangażowane do płatności krajowych.

Zobacz również:

  • Do 2030 r. 24 banki centralne będą posiadać waluty cyfrowe

Do 2030 r. 92% całkowitej wartości transakcji dokonywanych za pośrednictwem CBDC na całym świecie będzie realizowanych lokalnie, ponieważ systemy płatności transgranicznych nie są jeszcze na to gotowe, przewiduje Juniper.

Cyfrowa waluta, która jest oparta na tradycyjnej gotówce, takiej jak dolar amerykański czy funt brytyjski, może wzmocnić integrację finansową, ponieważ klienci nie muszą mieć konta bankowego, aby ją posiadać; zamiast tego mogą korzystać z zaszyfrowanych "cyfrowych portfeli", które istnieją w chmurze, na komputerze stacjonarnym lub laptopie, a nawet na urządzeniu pamięci masowej USB.

Dzięki transgranicznemu systemowi płatności CBDC, imigranci mogliby na przykład wysyłać pieniądze do swoich krajów pochodzenia bez konieczności uiszczania niebotycznych opłat za elektroniczne przekazy pieniężne. Przedsiębiorcy mogliby również dokonywać transgranicznych płatności za towary i usługi przy znacznie tańszych i szybszych rozliczeniach.

Gdzie leżą oszczędności?

Cyfrowe waluty wspierane przez banki centralne zmniejszyłyby również koszty drukowania i wymiany pieniądza, pomogłyby w lepszym wykrywaniu oszustw i pozwoliłyby na łatwiejsze wyśledzenie i odzyskanie pieniędzy wypłaconych oszustom, według Lou Steinberga, byłego CTO Ameritrade i partnera zarządzającego w firmie badawczej zajmującej się cyberbezpieczeństwem CTM Insights.

„Uprościłoby to i przyspieszyło płatności transgraniczne oraz zmniejszyło koszty i złożoność przetwarzania czeków, przekazów itp", powiedział Steinberg w odpowiedzi e-mailowej dla Computerworld. „W przeciwieństwie do kryptowalut takich jak bitcoin, waluta, która cieszy się pełnym zaufaniem Stannów Zjednoczonych lub innego zaufanego rządu, dałaby pewność, że jej wartość jest pod kontrolą. Rząd może dostosować wszystko, od podaży pieniądza do stóp procentowych, ponieważ zarządza i utrzymuje wartość waluty".

Waluty cyfrowe eliminują również anonimowy charakter konsumenckich transakcji gotówkowych. W miejscach takich jak Chiny, gdzie aktywność wydatków jest ściśle monitorowana, pozwoliłoby to rządowi wiedzieć, na jakie filmy dana osoba kupuje bilety czy wydaje pieniądze w barze.

W porównaniu z innymi krajami, takimi jak Chiny i ich cyfrowy Yuan, Stany Zjednoczone powoli rozwijają CBDC. Australia, Chiny, Tajlandia, Brazylia, Indie, Korea Południowa i Rosja mają już programy pilotażowe lub rozpoczną je w tym roku. Do 2030 roku Bank Anglii i brytyjskie Ministerstwo Skarbu planują uruchomienie cyfrowego funta lub "Britcoin" CBDC.

Wyścig się rozpoczął

Istotne jest, kto będzie pierwszy w tym wyścigu i waluta cyfrowa którego kraju osiągnie powszechną adopcję najszybciej, ponieważ - według Steinberga - ten rząd będzie mógł ustalić globalne zasady dla większości innych. "Kto pierwszy ustanowi duże międzynarodowe systemy płatności, będzie miał standard, który spóźnialscy będą musieli przyjąć" - powiedział. "USA nadal myśli nad cyrowym dolarem dolara, podczas gdy inni robią postępy. Musimy nadać priorytet systemowi międzynarodowych płatności i rozliczeń opartych na cyfrowym dolarze, prawie odpowiednik sieci SWIFT nowej generacji".

Funkcje i standardy mogą być wykorzystywane do projektowania z myślą o prywatności lub do nadzoru państwowego i śledzenia. Mogą one obejmować walutę o ograniczonym zastosowaniu, taką jak rodzaj dolara, który mógłby być używany tylko do stymulowania, ale nie oszczędzania, lub cyfrowy dolarowy znaczek żywności.

"Z drugiej strony, kraje takie jak Kuba mają dwa typy waluty i ograniczają użycie jednego typu tylko do obcokrajowców (więc wiedzą, którzy z ich obywateli zbierają pieniądze od obcokrajowców)" - powiedział Steinberg. "Jeśli chcemy zachodnich standardów wokół prywatności, musimy ustalić te standardy. Jeśli chcemy, aby dolar utrzymał swoją rolę jako 'waluta rezerwowa', musimy ustalić standardy dotyczące sieci transgranicznych. Spóźnienie się na początek gry oznacza, że grasz według cudzych zasad".

W sumie 114 krajów reprezentujących 95 proc. globalnego PKB rozważa tworzenie CBDC, według Atlantic Council, think tanku z siedzibą w Waszyngtonie. Tylko 10% uruchomiło ogólne sieci CBDC. Szesnaście procent projektów jest w fazie pilotażowej, 30 proc. w fazie rozwoju, a 27 proc. pozostaje w fazie badań - podaje Atlantic Council.

Ramy prawne

"Jesteśmy w tyle. Dobra wiadomość jest taka, że zaczynamy zdawać sobie z tego sprawę" - powiedział Steinberg o USA.

W marcu 2022 roku, na przykład, prezydent USA Joe Biden wydał rozporządzenie wykonawcze wzywające do zwiększenia badań nad rozwojem krajowej waluty cyfrowej za pośrednictwem Banku Rezerwy Federalnej. Zamówienie podkreśliło potrzebę większego nadzoru regulacyjnego nad kryptowalutami, które zostały wykorzystane do niegodziwych działań, takich jak pranie pieniędzy. Fed od lat bada możliwość utworzenia CBDC.

Amerykańscy ustawodawcy wprowadzili również projekty ustaw, które pozwoliłyby Skarbowi USA na stworzenie cyfrowego dolara. Elektroniczny dolar pozwoliłby ludziom dokonywać płatności za pomocą tokenów w telefonach komórkowych lub poprzez karty zamiast gotówki.

W listopadzie nowojorski Bank Rezerwy Federalnej rozpoczął prace nad prototypem hurtowego CDBC. Nazwany Project Cedar, program CBDC opracował ramy oparte na blockchainie, które mają stać się pilotażem w międzynarodowym systemie płatności lub rozliczeń. Projekt, obecnie w fazie

W listopadzie nowojorski Bank Rezerwy Federalnej rozpoczął opracowywanie prototypu hurtowego CDBC. Nazwany Projektem Cedar, program CBDC opracował ramy oparte na blockchainie, które mają stać się pilotażem w międzynarodowym systemie płatności lub rozliczeń. Projekt, obecnie w fazie 2, jest wspólnym eksperymentem z Monetary Authority of Singapore i ma na celu zbadanie kwestii dotyczących interoperacyjności księgi rozproszonej.

Ponieważ CBDC są emitowane przez banki centralne, będą one początkowo przeznaczone głównie do płatności krajowych, a płatności transgraniczne pojawią się w miarę tworzenia systemów i powiązań między CBDC wykorzystywanymi przez poszczególne kraje. Kluczowe znaczenie dla sukcesu CBDC będzie miała jednak akceptacja transgraniczna i akceptacja handlu detalicznego.

Wielkie przygotowania

CBDC będą również wymagały złożonych ram regulacyjnych, w tym standardów prywatności, ochrony konsumentów i przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy, które należy wzmocnić przed przyjęciem tej technologii, według Atlantic Council. Każdy nowy system płatności może również zagrozić celom bezpieczeństwa narodowego kraju, który je wykorzystuje.

Badania przeprowadzone przez Juniper wskazują, że do tej pory wciąż brakuje rozwoju produktów komercyjnych wokół CBDC, z niewielką ilością dobrze zdefiniowanych platform, które banki centralne mogłyby wykorzystać - jest to duży czynnik ograniczający obecny rynek.

"Chociaż płatności transgraniczne mają obecnie wysokie koszty i powolne prędkości transakcji, obszar ten nie jest głównym celem rozwoju CBDC" - powiedział Nick Maynard, szef działu badań Juniper. "Ponieważ przyjęcie CBDC będzie bardzo specyficzne dla danego kraju, na transgranicznych sieciach płatniczych będzie spoczywał obowiązek połączenia systemów, umożliwiając szerszej branży płatniczej czerpanie korzyści z CBDC".

Aby odnieść sukces, każda platforma CBDC potrzebowałaby pełnej sieci finansowej typu end-to-end, w tym możliwości hurtowych, portfela cyfrowego i akceptacji użytkowników.

Według Gartner Research, jednym z wyzwań dla banków centralnych jest ustalenie, jak włączyć CBDC, który dodaje wartość do istniejących systemów płatności. Sukces CBDC zależy również od "programowalności" umożliwionej przez inteligentne kontrakty, argumentował Gartner w styczniowym raporcie.

"W celu dalszego uzasadnienia inwestycji w CBDC, deweloperzy eksperymentują z włączaniem programowalności do łańcuchów wartości płatności obsługiwanych przez CBDC" - powiedział Gartner. "Dlatego CIO banków muszą przygotować się na tę transformację".

Artykuł pochodzi z Computerworld.com

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200